Sensacja w Lidze Narodów. Amerykańskie siatkarki poza turniejem finałowym

Amerykanki nie wygrają turnieju finałowego Ligi Narodów po raz czwarty z rzędu. Podopieczne Karcha Kiraly'ego doprowadziły do tie-breaka w starciu z Serbią, ale ostatecznie przegrały 2:3 (27:29, 23:25, 25:20, 25:20, 13:15). Pierwszą parę półfinałową stworzyły Serbki i Brazylijki.

Reprezentacja Polski walczyła o awans do turnieju finałowego Ligi Narodów w Ankarze. Ostatecznie kadra prowadzona przez Stefano Lavariniego zajęła 13. miejsce z dwunastoma punktami. "Porażka z Bułgarkami jest smutnym podsumowaniem turnieju w Sofii, który Polki kończą bez zwycięstwa. Choć to dopiero pierwsza część sezonu, a kadra rozliczana będzie z mistrzostw świata. Przed nią dużo pracy i problemów do rozwiązania" - pisał wówczas Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Grbić nie obiecuje zwycięstwa nawet w meczu towarzyskim. „A co dopiero mówić o Lidze Narodów czy mistrzostwach świata"

Sensacja. Amerykanki nie zagrają w półfinale turnieju finałowego Ligi Narodów

Początek meczu ćwierćfinałowego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Serbią był dosyć zaskakujący, ponieważ zawodniczki z Bałkanów nie odstępowały rywalek ani na krok, a w pewnym momencie nawet wygrywały czteroma punktami. Ostatecznie pierwszy set na przewagi wygrała Serbia (29:27), a potem triumfowała w drugiej partii (25:23). Wynik 0:2 w setach był punktem zwrotnym dla Amerykanek, a Karch Kiraly postanowił wprowadzić kilka zmian.

Reakcja selekcjonera Amerykanek przyniosła oczekiwany skutek, ponieważ zwyciężczynie trzech poprzednich edycji Ligi Narodów wygrały oba sety po 25:20 i doprowadziły do tie-breaka. W decydującym secie długo kontrolę utrzymywały Serbki, które prowadziły nawet pięcioma punktami. Amerykanki goniły, natomiast ostatecznie przegrały 13:15 i cały mecz 2:3. Tym samym kadra prowadzona przez Daniele Santarelliego zagra w półfinale Ligi Narodów po raz pierwszy w historii, a USA nie będzie mieć szans na wygranie Ligi Narodów po raz czwarty z rzędu - po 2018, 2019 i 2021 roku.

Reprezentacja Serbii zagra o finał turnieju finałowego Ligi Narodów z Brazylią, która bez większych problemów ograła 3:1 Japonię (29:27, 28:26, 20:25, 25:14). Brazylijki były finalistkami Ligi Narodów w 2019 i 2021 roku, ale w obu przypadkach w najważniejszym meczu lepsze okazywały się Amerykanki. Drugą parę półfinałową Ligi Narodów w Ankarze stworzą zwyciężczynie meczów Włochy - Chiny oraz Turcja - Tajlandia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA