Polacy pokonali Słoweńców w Lidze Narodów. Zaczęło się i skończyło deklasacją

Polscy siatkarze zajęli drugie miejsce w fazie grupowej Ligi Narodów. Stało się tak po ich zwycięstwie ze Słowenią 3:1. Biało-czerwoni w ćwierćfinale zmierzą się z Iranem.

To był ostatni mecz fazy grupowej tegorocznej Ligi Narodów. Jego stawka była spora. Polacy w przypadku zwycięstwa 3:0, zajęliby pierwsze miejsce w fazie grupowej. Biało-czerwoni chcieli też zapewne zrewanżować się rywalom za ubiegłoroczną porażkę w półfinale mistrzostw Europy. Jeszcze większą motywację mogli mieć Słoweńcy, którzy musieli wygrać za trzy punkty, by zająć ósme miejsce i awansować do fazy pucharowej, która odbędzie się w Bolonii.

Zobacz wideo Ukraińska drużyna ze Lwowa oficjalnie w PlusLidze. "Każda informacja o sporcie przyjmuje się ciszej niż w normalnych czasach, gdy nie było wojny"

Polska - Holandia, Ligi Narodów siatkarzyHolendrzy narzekają na polskich kibiców. "Przez cały mecz gwizdano"

Stern kontra Kurek

Polacy rozpoczęli mecz znakomicie. Przede wszystkim bardzo dobrze grali na zagrywce, wywierając presję na rywalach. Świetnie też atakowali i podbijali ataki rywali (mieli aż dziewięć obron przy zaledwie dwóch rywali). W efekcie Polacy błyskawicznie wypracowali wysoką przewagę - 9:3 i trener Mark Lebedew poprosił o czas. Niewiele on jednak dał, bo Słoweńcy nie byli w stanie podjąć walki w tym secie.

Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana. Słoweńcy poprawili jakość swojej gry. Bardzo dobrze grał ich atakujący Toncek Stern. W pierwszym secie zdobył tylko dwa punkty, a w drugim aż dziewięć (jeden więcej od również świetnie dysponowanego Bartosza Kurka). Biało-czerwoni nie mogli znaleźć sposobu, by zatrzymać go blokiem. Głównie dzięki jego dobrej grze, przez niemal cały set prowadzili Słoweńcy. Polacy po raz pierwszy wygrywali dopiero 23:22 po świetnej zagrywce Jakuba Kochanowskiego i ataku z przechodzącej piłki Mateusza Bieńka. Ten ostatni dał również pierwszą piłkę setową. Przy niej Polacy znakomicie zagrali blokiem i zatrzymali Roka Mozicia. Co ciekawe, był to jedyny punktowy blok biało-czerwonych w tej partii!

Po dwóch setach wiadomo już było, że Słoweńcy stracili szansę na awans do fazy pucharowej. Polacy wciąż jednak mieli o co grać, bo musieli wygrać 3:0, by wygrać fazę grupową Ligi Narodów. Goście pokazali charakter i wciąż walczyli o zwycięstwo. W połowie trzeciego seta objęli trzypunktowe prowadzenie. I tak jednak doszło do emocjonującej końcówki. Po skutecznym bloku Kochanowskiego było tylko 22:23. Chwilę później Kurek pomylił się z zagrywki, ale po chwili skończył swój atak. Przy drugiej piłce setowej dobrze zaatakował Klemen Cebulj.

Podrażniona drużyna Nikoli Grbicia znakomicie rozpoczęła ostatniego seta. Dobrze atakował i blokował Tomasz Fornal, który zmienił na przyjęciu Śliwkę. Polacy szybko wypracowali wysoką przewagę (10:5) i ze spokojem ją utrzymali. Mecz zakończył się efektownym blokiem Fornala. Właśnie w tym elemencie biało-czerwoni byli w meczu wyraźnie lepsi (13-6).

Faza pucharowa Ligi Narodów rozegrana zostanie w dniach 20–24 lipca w Unipol Arena w Bolonii. Polacy zmierzą się w ćwierćfinale z Iranem. Zwycięzca tego meczu zmierzy się w półfinale z USA lub Brazylią. Tytuł broni właśnie Brazylia.

Polska - Słowenia 3:1 (25:14, 25:23, 23:25, 25:17)

Polska: Janusz, Kurek 23, Bieniek 9, Kochanowski 6, Śliwka 8, Semeniuk 13, Zatorski (libero) oraz Fornal 7, Kłos 2, Kaczmarek 1, Firlej.

Słowenia: Vincić 1, Stern 20, Kozamernik 6, Pajenk 9, Urnaut 9, Cebulj 9, Kovacić (libero) oraz Ropret, Mozić.

Oficjalnie: Skra Bełchatów w końcu ma nowego treneraOficjalnie: Skra Bełchatów w końcu ma nowego trenera

Tabela Ligi Narodów:

  1. Włochy, 10 zwycięstw, 2 porażki, 31 pkt., 32:9
  2. Polska, 10-2, 31 pkt., sety 33:10
  3. USA, 10-2, 27 pkt., 31:16
  4. Francja, 9-3, 28 pkt., 31:11
  5. Japonia, 9-3, 27 pkt., 29:18
  6. Brazylia, 8-4, 24 pkt., 26:14
  7. Iran, 7-5, 20 pkt., 22:19
  8. Holandia, 6-6, 17 pkt., 20:21
  9. Argentyna, 5-7, 18 pkt., 24:26
  10. Słowenia, 5-7, 15 pkt., 18:24
  11. Serbia, 5-7, 14 pkt., 19:27
  12. Niemcy, 4-8, 10 pkt., 18:29
  13. Chiny, 3-9, 9 pkt., 14:28
  14. Bułgaria, 2-10, 9 pkt., 16:31
  15. Kanada, 2-10, 6 pkt., 10:33
  16. Australia, 1-11, 2 pkt., 8:35

Zasady ustalania kolejności: 1. większa liczba wygranych meczów; 2. większa liczba zdobytych punktów; 3. wyższy stosunek setów; 4. wyższy stosunek małych punktów; 5. lepszy bilans w bezpośrednich meczach.

Pary ćwierćfinałowe Ligi Narodów:

Włochy - Holandia, Polska - Iran, USA - Brazylia, Francja - Japonia.

Półfinały: Zwycięzca meczu Włochy/Holandia - Francja/Japonia i Polska/Iran - USA/Brazylia.

Więcej o: