Nikola Grbić wprowadził tylko jedną zasadę w reprezentacji Polski

- Na pewno nie bawię się w złego policjanta i nie muszę nikogo kontrolować i wprowadzać specjalnej dyscypliny. Jeśli wszystkiego bym zakazywał, to znaczyłoby, że traktuję profesjonalistów jak dzieci - stwierdził Nikola Grbić w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Reprezentacja Polski ma za sobą dwa turnieje tegorocznej edycji Ligi Narodów. Kadra prowadzona przez Nikolę Grbicia zajmuje drugie miejsce w tabeli i przegrała tylko jeden mecz - 1:3 z Włochami w turnieju w Ottawie. Teraz biało-czerwoni będą rywalizowali z Iranem (05.07), Chinami (07.07), Holandią (09.07) i Słowenią (10.07) w trójmiejskiej Ergo Arenie. - Wymagający sztab szkoleniowy na pewno znajdzie coś do poprawy, ale sami czujemy, że możemy grać jeszcze lepszą siatkówkę. Chodzimy twardo po ziemi i wiemy, że to jeszcze nie jest nasz limit. Nie grozi nam rozprężenie - stwierdził Bartosz Kurek.

Zobacz wideo Nowy trener – nowa motywacja i entuzjazm u polskich siatkarzy. Grbić wyróżnił dwóch graczy

Jakie są zasady w kadrze Nikoli Grbicia? "To jedyne, o co proszę"

Nikola Grbić rozmawiał z "Przeglądem Sportowym" przed trzecim turniejem Ligi Narodów, który zostanie rozegrany w trójmiejskiej Ergo Arenie. Selekcjoner reprezentacji Polski opowiedział, jakie zasady panują w kadrze pod jego rządami. - Jeśli wszystkiego bym zakazywał, to znaczyłoby, że traktuję profesjonalistów jak dzieci. Mam do nich pełne zaufanie i jedyne, o co proszę to robienie rzeczy, które pomogą im lepiej przygotować się do meczu. Nie stworzyłem żadnej listy rzeczy zakazanych. Po prostu reguła jest taka, że podczas posiłku czy kilka godzin przed meczem lepiej odłożyć ten telefon - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- Na pewno nie bawię się w złego policjanta i nie muszę nikogo kontrolować czy wprowadzać specjalną dyscyplinę. Na zgrupowaniu w Spale, trenując dwa razy dziennie i spędzając większość czasu między zajęciami w pokojach, trzeba szukać rozwiązań, które sprawią, że nie poczują się przytłoczeni nudą - dodał Grbić. Siatkarze obecnie rywalizują w grze online Stumble Guys (gra akcji w trybie Battle Royale). Czy do nich dołącza trener? - I bez tego mam wystarczająco dużo roboty. Chłopaki niech się tym bawią - stwierdził.

Grbić zdradza plan na turniej Ligi Narodów. "To dla mnie najważniejsze"

Nikola Grbić zwrócił uwagę na to, że będzie chciał rotować składem podczas turnieju Ligi Narodów w trójmiejskiej Ergo Arenie. - Dla mnie najważniejsze, żeby każdy dostał jak najwięcej szans do gry. Na przykład duet Marcin Janusz i Bartosz Kurek musi się zgrywać, by złapać jak najlepszy rytm, ale nie tylko oni. Poza tym im więcej meczów tym więcej materiału do analizy i świadomości, nad czym powinniśmy pracować. Nie jesteśmy skończonym produktem, bo trwa pewien proces - skwitował. Grbić dodatkowo zdradził, że Bartosz Bednorz jest już gotowy do gry.

Reprezentacja Polski rozpocznie trzeci turniej Ligi Narodów od meczu z Iranem, który odbędzie się we wtorek 5 lipca o godzinie 20:00. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna do obejrzenia w TVP 2, TVP Sport i Polsacie Sport. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.