Wilfredo Leon przez kilka miesięcy zmagał się z tendinopatią, czyli schorzeniem ścięgna w kolanie. Po zakończeniu sezonu poddał się operacji rzepki, która sama w sobie nie jest poważna, ale rekonwalescencja po niej trwa długo. W związku z zabiegiem siatkarz nie bierze udziału w trwającej obecnie Lidze Narodów.
Na temat operacji Leona wypowiedział się lekarz polskich skoczków Aleksander Winiarski. Wyznał, że nie jest zwolennikiem tego typu leczenia. - Nie ma jednoznacznie dobrych wyników potwierdzających skuteczność tej metody. Uważam, że nie warto żadnego rodzaju tendinopatii leczyć operacyjnie. Oczywiście, są wyjątki i sytuacje szczególne, ale ja opowiadam się za leczeniem zachowawczym. Nie znam przypadku Wilfredo Leona, ale sądzę, że półtora miesiąca absolutnie powinno wystarczyć na powrót do treningu po operacji związanej z tendinopatią - powiedział Winiarski w rozmowie ze Sport.pl.
Kibice i eksperci zastanawiają się, czy siatkarz będzie w stanie wystąpić na mistrzostwach świata, które rozpoczynają się 26 sierpnia. Zawodnik poruszył ten temat w rozmowie z WP SportowymiFaktami. - Firmy współpracujące ze mną i z moim klubem zatroszczyły się o mnie i udostępniły specjalistyczną aparaturę do rehabilitacji. Albo ogłoszę kibicom, że bez problemu zdążę na mistrzostwa świata, albo przyznam, że nie dam rady. Oczywiście wolałbym przekazać kibicom tę pierwszą wiadomość. Na tę chwilę swoje szanse oceniam 50 na 50 - powiedział Leon.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wilfredo Leon wznowił lekki trening Wilfredo Leon Instagram/Screen
Kilka tygodni po operacji Leon przekazał fanom dobre wiadomości. Siatkarz udostępnił na Instagramie filmik, na którym porusza się w wodzie i odbija piłkę. Wydaje się, że rehabilitacja reprezentanta Polski przebiega zatem pomyślnie. Na ten moment nie da się przewidzieć, czy zawodnik zdoła wyzdrowieć przed zbliżającymi się mistrzostwami świata, ale przesłane przez niego nagranie może dobrze wróżyć.