Polscy siatkarze w turnieju Ligi Narodów w Sofii odnieśli komplet zwycięstw. Zawodnicy Nikoli Grbicia na otwarcie pokonali zdetronizowanych z pozycji lidera rankingu FIVB Brazylijczyków 3:1. Później przyszły trzysetowe zwycięstwa z Kanadą i Australią. W niedzielę Polaków czekał ciężki test w postaci starcia z Amerykanami. Zdali go rewelacyjnie, pokonując groźnych rywali 3:1.
Spotkanie z reprezentacją Stanów Zjednoczonych było bardzo wymagające. Pierwszy set był rozgrywany pod dyktando rywali, a Polacy nie potrafili znaleźć sposobu na ich świetną grę. Tym samym partię otwarcia wygrali zawodnicy Johna Sperawa 25:21. Z czasem mistrzowie świata zaczęli jednak prezentować się coraz pewniej. Pozwoliło im to wygrać dwa kolejne sety odpowiednio 25:23 i 26:24. Czwarta odsłona była bardzo wyrównana i można było się spodziewać, że Amerykanie zdołają doprowadzić do tie-breaka. Tak się jednak nie stało, bowiem Polacy popisali się bardzo dobrą końcówką, gdy zdobyli trzy punkty z rzędu i wygrali 25:22. Tym samym zawodnicy Grbicia wygrali to spotkanie 3:1.
Wygrana z Amerykanami była siódmym wygranym meczem Polaków w tegorocznej Lidze Narodów. Po ośmiu spotkaniach pozwala im to w dalszym ciągu plasować się na drugiej lokacie. Biało-Czerwoni zdobyli w dotychczasowych spotkaniach 21 punktów. Takim samym dorobkiem mogą pochwalić się liderzy, czyli mistrzowie olimpijscy z Francji. Podium uzupełniają jedyni jak dotąd pogromcy Polski, Włosi, z dorobkiem 19 punktów.