W piątek ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oficjalnie potwierdziła to, co było wiadome już od kilku tygodni. - Po ośmiu sezonach, rozgranych w barwach ZAKSY, z zespołem żegna się przyjmujący naszego zespołu – Kamil Semeniuk - przekazał klub w komunikacie na swojej oficjalnej stronie internetowej.
- Osobiście nie spodziewałem się, że będę płakał jak małe dziecko, oczekiwałem tego typu emocji po ostatnim meczu finałowym PlusLigi z Jastrzębskim Węglem, bo bardzo chciałem zdobyć tytuł mistrza kraju z ZAKSĄ. Być może wtedy gdzieś jeszcze była ta świadomość, że to jeszcze nie koniec, przed nami był tydzień treningów i ostatni mecz, tzw. ‘last dance’ w Ljubljanie. Teraz sam się sobie dziwię, że aż tak potrafiłem okazywać emocje i płakać, jednak nie kontrolowałem tego – to było szczere - podkreślił Semeniuk w oficjalnym komunikacie.
Nie jest wielką tajemnicą, że Semeniuk odejdzie do Włoch. Długo wydawało się, że będzie kontynuował swoją karierę w Rosji, jednak wybuch wojny w Ukrainie przekreślił ten kierunek transferu. Jak poinformował agent siatkarza, zawodnik przeniesie się do Sir Safety Perugii. Włosi wykupili Semeniuka za milion złotych. Jest to rekord transferowy w historii PlusLigi.
Kamil Semeniuk grał w drużynie ZAKSY Kędzierzyn - Koźle od 2019 roku. Wcześniej występował w tym klubie także w latach 2015-2018. Wraz z klubem trzykrotnie świętował tytuł mistrza Polski (w latach 2016-2017 i w 2022 roku), a także dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów, zostając także MVP turnieju finałowego w 2022 roku.