Od blisko dwóch miesięcy trwa inwazja Rosji na Ukrainie. Po obronie Kijowa, Ukraińcy zmusili Rosjan do wycofania się z północnej części kraju. Jednak armia rosyjska wciąż stara się przejąć pełną kontrolę nad wschodnią częścią Ukrainy i tam koncentruje swoje działania.
Mimo zmniejszenia obszaru ataku, wciąż w mediach pojawiają się informacje o barbarzyństwach, jakie mają się dopuszczać wojska Putina. Choć rosyjscy sportowcy milczą na temat wojny w Ukrainie, to głos na temat agresji postanowiła zabrać Jekaterina Gamowa. Była siatkarka zamieściła w sieci wpis, w którym wyraziła zdanie na temat rosyjskiej inwazji.
"1, 15, 55, ile jeszcze? Zasypiam tylko z jedną myślą. Codziennie błagam Boga, żeby ten horror się skończył. Jednak każdy poranek, przez ponad półtora miesiąca, zaczyna się tak samo. Boli tak samo, jest strasznie i beznadziejnie" - napisała na Instagramie Gamowa.
"Nie wyobrażam sobie przyszłości. Przed nami mgła, żyję z tygodnia na tydzień. Oglądam YouTube, czytam Telegram i nadal nie mogę tego pojąć. Chcę płakać, ale nie mogę" - dodała Rosjanka.
Gamowa w latach 1996 - 2016 występowała w takich zespołach jak Dinamo Moskwa, Fenerbahce Stambuł i Dinamo Kazań. W swojej karierze 13-krotnie świętowała mistrzostwo Rosji, czterokrotnie wywalczyła Puchar kraju. W 2014 triumfowała w Lidze Mistrzyń. Z reprezentacją Sbornej dwukrotnie wygrywała mistrzostwo świata i Europy. Na swoim koncie ma też dwa srebrne medale Igrzysk Olimpijskich.