Na początku marca ruszył przetarg na organizację tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce. Czy Polska postanowiła zgłosić się do konkursu? - Zgłosiliśmy gotowość w ewentualnej współorganizacji turnieju - ujawnił wówczas Mariusz Szyszko, rzecznik PZPS w rozmowie z TVP Sport.
PZPS nie zgłosił oficjalnej kandydatury ws. organizacji MŚ w siatkówce
Teraz okazuje się jednak, że Polska nie złożyła oficjalnej deklaracji w tej sprawie do FIVB. - Jeszcze przed tym procesem złożyliśmy oficjalne pismo, w którym poinformowaliśmy, że jesteśmy gotowi pomóc FIVB w organizacji MŚ. I na tym poprzestaliśmy - powiedział teraz Szyszko w rozmowie z PAP.
- To, że oficjalnie nie zgłosiliśmy naszej kandydatury nie oznacza, że jesteśmy wykluczeni z tego procesu i straciliśmy szansę na organizację - twierdzi rzecznik. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w poniedziałek prezes PZPS Sebastian Świderski rozmawiał z przedstawicielami światowej federacji na temat siatkarskiego mundialu.
- Jesteśmy może krok do przodu, jeśli chodzi o naszą wiedzę, ale wciąż jest mało konkretów. Nie wiemy, czy impreza odbędzie się w jednym kraju, czy w kilku. Jest też kwestia terminu imprezy, jak i jej nowego formatu - wyjaśnił Mariusz Szyszko. Wszystko wskazuje zatem na to, że w pojedynkę Polska nie chce organizować tej imprezy.
Przypomnijmy, że pierwotnie siatkarski turniej miała zorganizować Rosja, ale straciła taką możliwość po inwazji tamtejszych wojsk na Ukrainę. Turniej miał się odbyć na przełomie sierpnia i września w 10 rosyjskich miastach: Moskwie, Petersburgu, Kaliningradzie, Jarosławiu, Kazaniu, Ufie, Jekaterynburgu, Nowosybirsku, Kemerowie i Krasnojarsku.
