Prezes PZPS komentuje sprawę wyjazdu siatkarzy na MŚ w Rosji. "Nie będę zmuszał"

- Teraz nie ma takiej możliwości, żebyśmy wysłali reprezentację na mistrzostwa świata do Rosji. Ja nie będę zmuszał do tego naszych reprezentantów - powiedział Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej w rozmowie z Polsatem Sport.

Polskie i szwedzkie federacje piłkarskie opublikowały oświadczenia, w których poinformowały o tym, że nie zagrają w marcowych barażach przeciwko Rosji. "Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z rep. Rosji. To jedyna słuszna decyzja" - napisał prezes PZPN Cezary Kulesza na Twitterze.

Zobacz wideo "Mam nadzieję, że Grbić porwie chłopaków do walki o najwyższe cele"

Sebastian Świderski nie zgadza się na wyjazd reprezentacji na mistrzostwa świata do Rosji. "Nie będę zmuszał"

Sebastian Świderski rozmawiał z Polsatem Sport o inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę i o tym, jak to wpłynie na świat siatkówki. Prezes PZPS poinformował, że nie zgadza się na wyjazd reprezentacji Polski na mistrzostwa świata, które odbędą się w dniach 26 sierpnia - 11 września w Rosji. - Na ten moment nie ma takiej możliwości, żebyśmy wysłali naszą kadrę na mistrzostwa świata do Rosji. I ja nie będę zmuszał do tego naszych reprezentantów, mam nadzieję, że też tak do tego podejdzie środowisko siatkarskie. Tego, co się teraz zdarzyło, nikt już nie cofnie. Pamiętajmy o tym - powiedział Świderski.

Najnowsze informacje ws. rosyjskiej inwazji na Ukrainę >>

Wcześniej Sebastian Świderski wystosował list do Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) i Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV), w którym wyraźnie zaznaczył, że w obecnej sytuacji nie wyobraża sobie rywalizacji z rosyjskimi drużynami i państwami, które popierają agresję. "Oświadczam, że wobec inwazji na Ukrainę nie widzimy obecnie możliwości rywalizacji sportowej z drużynami z Rosji i państw popierających agresję Kremla. Nasze stanowiska motywujemy względami moralnymi i troską o bezpieczeństwo polskich sportowców" - czytamy w liście.

FIVB wcześniej wystosowała komunikat, z którego wynika, że obecnie nie widzi problemu z agresją wojsk rosyjskich na Ukrainę. "FIVB ściśle współpracuje z rosyjską federacją siatkówki i komitetem organizacyjnym w ramach przygotowań do różnych imprez siatkówki i siatkówki plażowej, które mają się odbyć w kraju. Wszystkie przebiegają zgodnie z planem" - przekazała FIVB w komunikacie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA