Kolejny kandydat na prezesa PZPS rezygnuje! Kuriozalna sytuacja. Świderski może triumfować

- Nie będę się ubiegał o reelekcję. Tę decyzję podjąłem już sześć tygodni temu - mówi Jacek Kasprzyk. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej jest kolejnym po Ryszardzie Czarneckim kandydatem, który rezygnuje. Prawdopodobnie jeszcze dziś na nowego prezesa zostanie wybrany Sebastian Świderski.

Jacek Kasprzyk decyzję o rezygnacji z walki o reelekcję ogłosił, podsumowując swoją kadencję na walnym zgromadzeniu delegatów.

Zobacz wideo Brąz na otarcie łez. "Dobrze, że nie ma stypy na odejście Vitala Heynena"

- Zostawiam związek w bardzo dobrej sytuacji. I sportowej, i finansowej. Wynik finansowy za ostatnie cztery lata to plus 6,5 mln złotych - mówi Kasprzyk.

- Podjąłem decyzję, że nie będę się ubiegał o reelekcję. Tę decyzję podjąłem już sześć tygodni temu - przekazuje ustępujący prezes.

Sześć tygodni temu mieliśmy połowę sierpnia. I byliśmy świeżo po porażce męskiej kadry z Francją w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Tokio. Jednak formalnie Kasprzyk swojej rezygnacji nie ogłosił aż do dnia wyborów.

- Zrezygnowałem z walki nie dlatego, że chcę odejść z siatkówki. Chcę w niej dalej być, chcę pomagać. Ale zdrowie jest najważniejsze, a ostatnio coś tam się złego działo. Pracowałem w stresie, szczególnie przez ostatnie półtora roku - wyjaśnia Kasprzyk.

Ustępujący prezes dziękuje wszystkim, którzy okazali mu przyjaźń, gdy przechodził leczenie nowotworu. Półtora roku temu Kasprzyk przeszedł przeszczep szpiku.

Ryszard Czarnecki skasował ambicje. "Może i uzasadnione"

Kilka godzin przed Kasprzykiem z ubiegania się o stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej zrezygnował Ryszard Czarnecki.

- Chciałem poinformować, że dla dobra polskiej siatkówki, aby pokazać, że najważniejsza jest jedność w polskiej drużynie siatkarskiej, że trzeba szukać tego, co łączy, a nie dzieli, że trzeba pracować razem, że trzeba czasem skasować własne ambicje, nawet jeżeli są może i uzasadnione, chciałem poinformować, że rezygnuję z kandydowania na prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej - powiedział polityk na specjalnie zwołanym briefingu tuż przed rozpoczęciem zjazdu.

Czarnecki miał być głównym rywalem Sebastiana Świderskiego. Teraz poza faworytem o stanowisko ubiegają się jeszcze: Konrad Piechocki, Witold Roman, Andrzej Lemek i Tomasz Paluch.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.