Jest kandydat do zastąpienia Jacka Nawrockiego! Dobrze znany w Polsce

Jacek Nawrocki prawdopodobnie nie będzie dalej prowadzić reprezentacji Polski. W mediach pojawiły się pogłoski, kto mógłby go zastąpić. Wśród kandydatów jest trener, który na polskim podwórku zdobył praktycznie wszystko, co możliwe.

Polskie siatkarki odpadły w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Niedawno zakończony turniej prawdopodobnie będzie ostatnim, w którym zespół był prowadzony przez Jacka Nawrockiego. Już teraz w mediach pojawiają się pogłoski dotyczące tego, kto mógłby go zastąpić. 

Zobacz wideo Wilfredo Leon miał odpocząć, a musiał pomóc kadrze. "Leo, idź na zmianę i proszę grać"

Kto za Nawrockiego w reprezentacji Polski? Jest jeden kandydat

Nawrocki prowadził reprezentację Polski od 2015 roku. Jego największym sukcesem był awans na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. W ostatnich latach Polki nie poczyniły jednak progresu i główne imprezy kończyły poza strefą medalową. Na razie nie jest przesądzone, czy Nawrocki na pewno odejdzie z kadry, ale wiele wskazuje na to, że może zostać trenerem Grupy Azoty Chemik Police. W takiej sytuacji Nawrocki będzie zmuszony zrezygnować z pracy z kadrą, gdyż PZPS nie chce, aby łączył on pracę z kadrą w klubie. 

Takie głosy wzmogły plotki na temat tego, kto mógłby zostać nowym selekcjonerem polskiej kadry. Według serwisu voleyballmagazin.com Nawrocki mógłby zostać zastąpiony przez Turka Ferhata Akbasa. 35-latek od wielu lat z powodzeniem prowadzi różne kluby, ma także doświadczenie z pracą w reprezentacji Turcji, a także pracował w Polsce. W latach 2019-2021 był trenerem Grupy Azoty Chemik Police. Z klubem wywalczył dwa mistrzostwa Polski, dwa Puchary Polski i Superpuchar. Obecnie jest szkoleniowcem tureckiego Eczacibasi VitrA Stambuł.

W kontekście wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski istotne będą wybory prezesa PZPS. Dojdzie do nich jesienią tego roku. To po nich poznamy decyzje dotyczące pracy z kadry kobiet. 

Mocna zagrywka Sport.pl - #StrojeZaAsy w siatkarskich mistrzostwach Europy

Za każdego asa serwisowego polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy, redakcja Sport.pl ufunduje stroje meczowe młodym zawodniczkom i zawodnikom. Do tej pory w fazie grupowej Polacy zaserwowali 17 asów, co oznacza 51 zakupionych strojów. Teraz, przeciwko Grecji doszło do tego pięć kolejnych asów, czyli kolejnych 15 strojów.

Kolejne asy będziemy odliczać w internecie oraz na nośnikach reklamy zewnętrznej na budynku Cepelii w Warszawie i Dworca Głównego w Katowicach - polskiej nieoficjalnej stolicy siatkówki, w której odbędzie się faza finałowa całej imprezy. Szczegóły akcji znajdziecie tutaj, a regulamin konkursu wyłaniającego nagrodzone kluby pod tym linkiem.

Więcej o: