Show MVPeusza Bieńka! Bronił nawet nogą. Tylko jeden Polak jeszcze trzymał poziom [OCENY]

Jakub Balcerski
Na poziom piątki zasłużyli tylko Mateusz Bieniek i Piotr Nowakowski. Później jest przepaść, bo czwórka jest tylko jedna, a dalej zostały już tylko tróje i dwóje. Ale Polakom po wymęczeniu wygranej 3:1 ze słabszą od nich Grecją należały się surowe oceny.

Polskich siatkarzy po wygranej 3:1 (25:15, 25:22, 20:25, 26:24) z Grecją oceniamy w skali szkolnej 1-6. 

Zobacz wideo "Zwycięstwo nad Serbią było ważne ze względu na mental zespołu"

Łukasz Kaczmarek - 3

Dobry na zagrywce w pierwszym secie, ale potem znikał w kluczowych momentach. Pojawiła się niemoc i choć skuteczność ataku zachował na poziomie 56 procent, to przez jego słabszą grę Heynen wprowadził na boisko Bartosza Kurka, który w tym meczu miał być raczej oszczędzany. 

Grzegorz Łomacz - 2

Słabiutki mecz rezerwowego rozgrywającego. Symbolem jego występu będzie chyba fatalnie dograna piłka do Wilfredo Leona, gdy niewiele brakowało, a wpadłby twarzą w antenkę. Nie udowodnił, że tworzy dobrą alternatywę dla Fabiana Drzyzgi na kolejne mecze.

Kamil Semeniuk - 2

Głową pozostał chyba jeszcze w bardzo udanym dla niego meczu przeciwko Serbii. Z Grecją brakowało mu dobrej zagrywki, nie dawał też dużo w przyjęciu. W całym meczu skończył tylko cztery ataki. Potrafił błysnąć, ale już dłuższego fragmentu dobrej, konsekwentnej gry nie dało się zaobserwować.

Aleksander Śliwka - 3

Wyprowadził kadrę w końcówce meczu, więc miał to, czego nie dawał Kaczmarek - pewność w kluczowych chwilach. Za czwartego seta trzeba go docenić. Wcześniej grał nierówno - przyjęcie zachował na poziomie 43, a ataku na 37 procentach, ale momentami dawał pewność w przyjęciu i kończył ważne akcje. W niedzielę lepszy niż Semeniuk.

Piotr Nowakowski - 5

Nękał Greków atakami - po trzech setach miał w nich skuteczność i cztery zdobyte punkty. Dołożył do tego aż dziewięć bloków i nietrudno było wskazać go jako kluczową postać Polaków w tym spotkaniu obok Mateusza Bieńka. Wciąż brakuje mu tylko nieco agresywniejszego serwisu.

Paweł Zatorski - 3

Nie najlepszy mecz Zatorskiego. Trzymał przyjęcie na niezłym, choć wciąż nie tak wysokim poziomie, którego można by od niego oczekiwać, jako od jednego z najlepszych libero na świecie - 68 procent pozytywnego i 46 procent perfekcyjnego przyjęcia to wręcz dość słaby wynik. Brakowało mu pewności w obronie. 

Mateusz Bieniek - 5+

MVPeusz - tak często nazywa go dziennikarz Sport.pl, Łukasz Jachimiak. Dziś pasuje idealnie. 10 punktów - sześć na sześć w ataku, do tego jeden blok i trzy asy zdobyte w serii jeden po drugim. Świetnie bronił, w pewnym momencie nawet nogą. 

Damian Wojtaszek - 3

Nieco lepiej w obronie niż Zatorski, podobnie jak w meczu przeciwko Serbom. Ale brakowało mu takiego błysku w kluczowych momentach, jakim ciągnął grę drużyny w defensywie w niedzielę. 

Bartosz Kurek i Fabian Drzyzga - 2

Weszli na podwójną zmianę z konieczności. Kurek skończył tylko dwa z dziewięciu ataków. Pracował sporo na siatce, ale jego wejście jako lidera nie dało ani świeżości, ani pewności zespołowi. Podobnie z Drzyzgą. Grał jednak nieco lepiej niż Łomacz.

Wilfredo Leon - 3+

Serwis? Nieźle, ale bez punktów. Atak? Z punktami i niezłą skutecznością, ale nie robił tak wielkiej różnicy, jak choćby na igrzyskach. To chciałoby się widzieć w kluczowych akcjach.

Tomasz Fornal - brak oceny

Grał za krótko, żeby ocenić.

Michał Kubiak - brak oceny

Nie zagrał.

Jakub Kochanowski - 4+

Grał krótko, ale nie skończył tylko jednego z czterech swoich ataków. Pewnie mógł dołożyć do tego coś w bloku lub na zagrywce, ale nie miał na to wiele czasu.

Mocna zagrywka Sport.pl - #StrojeZaAsy w siatkarskich mistrzostwach Europy

Za każdego asa serwisowego polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy, redakcja Sport.pl ufunduje stroje meczowe młodym zawodniczkom i zawodnikom. Do tej pory w fazie grupowej Polacy zaserwowali 17 asów, co oznacza 51 zakupionych strojów. Teraz, przeciwko Grecji doszło do tego pięć kolejnych asów, czyli kolejnych 15 strojów.

Kolejne asy będziemy odliczać w internecie oraz na nośnikach reklamy zewnętrznej na budynku Cepelii w Warszawie i Dworca Głównego w Katowicach - polskiej nieoficjalnej stolicy siatkówki, w której odbędzie się faza finałowa całej imprezy. Szczegóły akcji znajdziecie tutaj, a regulamin konkursu wyłaniającego nagrodzone kluby pod tym linkiem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA