Niespodzianka! Polskie siatkarki wygrywają w pierwszym meczu mistrzostw Europy!

Reprezentacja Polski siatkarek znakomicie rozpoczęła mistrzostwa Europy. W meczu inauguracyjnym rozegranym w bułgarskim Płowdiwie Polki pokonały reprezentację Niemiec 3:1 (25:22, 23:25, 25:21, 25:22).

Reprezentacja Polski do mistrzostw Europy przystępowały po dość kiepskiej Lidze Narodów. Trener Jacek Nawrocki kontrowersyjnie mówił wprost, że nie liczy na żaden wynik, bo jego zespół jest bardzo młody. Sam selekcjoner, jak w całym sezonie reprezentacyjnym, nie wziął na turniej dwóch rozgrywających - Joanny Wołosz i Martyny Kowalewskiej, a do tego zdecydował się nie powołać także doświadczonej środkowej Agnieszki Kąkolewskiej. Do kadry po Lidze Narodów wróciła jedynie kontuzjowana wcześniej Martyna Grajber.

Zobacz wideo Kto odejdzie z kadry? "Widać ile ich to zdrowia kosztuje"

Inauguracyjne spotkanie z Niemkami mogło już zadecydować o tym, która z drużyn wygra grupę B, w której znalazły się także reprezentacje Bułgarii, Czech, Grecji i Hiszpanii. 

Pierwszy set dla Polek, drugi dla Niemek

Polki znakomicie rozpoczęły ten mecz. Szybko wyszły na prowadzenie 5:1, a później przez całego pierwszego seta utrzymywały kilkupunktową przewagę. Działo się tak przede wszystkim dzięki niemal stuprocentowej skuteczności Magdaleny Stysiak, która spisywała się w ataku wręcz znakomicie. Wspierała ją także Martyna Łukasik, a od czasu do czasu punktowały także środkowe. Od stanu 24:20 Niemki nieco zmniejszyły straty, ale trzecią piłkę setową skończyła Stysiak i było 25:22. 

Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana. Polki wprawdzie potrafiły objąć trzypunktowe prowadzenie 13:10, ale wówczas cztery punkty z rzędu zdobyły rywalki i do końca seta trwała walka "punkt za punkt". Przy stanie 18:18 dwukrotnie zablokowana została Zuzanna Górecka i Niemki tę przewagę dowiozły do końca seta. Po skutecznym ataku Scholzel wygrały 25:23 i doprowadziły do remisu w setach. 

screen TVP Sport Niewulis wszystko przewidział! Ten gol dał zwycięstwo Rakowowi [WIDEO]

Siatkarski rollercoaster

Trzeciego seta świetnie rozpoczęły Polki, które prowadziły nawet 8:3. Cóż z tego, skoro po chwili gra Polek się rozsypała. Liczne błędy naszych siatkarek sprawiły, że Niemki nie tylko doprowadziły do remisu, ale nawet wyszły na prowadzenie 12:10. Trener Nawrocki dokonał podwójnej zmiany, wprowadzając Malwinę Smarzek i Julię Nowicką. Polki wciąż miały problemy w przyjęciu i przewaga Niemek wzrosła do trzech punktów (12:15). Ten set był jednak prawdziwym rollercoasterem i raz jeszcze doszło w nim do zwrotu akcji. Polki zaczęły grać znakomicie w obronie, kolejne kontry kończyła Smarzek, a że jeszcze do tego udało się dołożyć zagrywkę i blok, Biało-Czerwone zdobyły aż sześć punktów z rzędu (18:15)! Tę dobrą grę udało się utrzymać do końca seta, którego Polki wygrały 25:21.

Znakomita Stysiak poprowadziła do zwycięstwa

Czwarta partia okazała się ostatnią. Jeszcze w środkowej fazie seta był tylko jeden punkt przewagi Polek (13:12), ale później nasze siatkarki zdobyły dwa kolejne punkty. Trzypunktowe prowadzenie udało się utrzymać do końca spotkania. Dobrą grę Polek podsumowała świetnym atakiem Magdalena Stysiak i Biało-Czerwone zwyciężyły 25:22.

Reprezentacja Polski siatkarek pokonała Niemcy 3:1 i, mimo że to dopiero pierwszy mecz mistrzostw Europy, jest na dobrej drodze do wygrania grupy B. Zdecydowanie najlepszą siatkarką na parkiecie była Magdalena Stysiak, która zdobyła aż 30 punktów. Kolejne spotkanie Polki rozegrają w piątek, gdy o 19:30 zagrają z Grecją.

Więcej o: