Mędrzyk ma 29 lat i już w zeszłym sezonie zmagała się z problemami zdrowotnymi, nie grała z powodu kontuzji kolana. Teraz również nie rozgrywała wszystkich spotkań w barwach Chemika Police, w którego składzie często jej brakowało.
Teraz zawodniczka zawiesiła karierę. "Natalia zdecydowała się na przerwę od siatkówki, na tę chwilę nie zamierza podpisywać kontraktu z żadnym klubem. Natka, życzymy ci wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że zobaczymy się niebawem na parkiecie. Najlepiej w koszulce Chemika!" - przekazał klub w oficjalnym komunikacie.
Mędrzyk gra w Chemiku od sezonu 2017/2018, a w minionym sezonie nie grała w pełnym wymiarze właśnie m.in. ze względów zdrowotnych. Potrafiła dać jednak świetne zmiany tak, jak w meczu finałowym Pucharu Polski w Nysie, którego została MVP.
- Niestety niektórych z nich nie było z nami z takich przyczyn, które nie dają szans także na wyjazd na mistrzostwa. Mówiłem, że nie będę rozmawiał do końca Ligi Narodów, teraz wróciliśmy do Polski po turnieju i w tym tygodniu myślę, że ten skład na zgrupowanie przed mistrzostwami Europy powstanie i zostanie ogłoszony. Chcemy bardzo zawęzić tę grupę do piętnastu lub szesnastu dziewczyn, zamknąć się w Szczyrku i trenować - mówił po Lidze Narodów trener reprezentacji Polski, Jacek Nawrocki dla Sport.pl, odnosząc się także do sytuacji Mędrzyk.
Natalia Mędrzyk w składzie na zgrupowanie nie było, podobnie jak Joanny Wołosz, która także nie zagra na mistrzostwach Europy. Obie zawodniczki zagrały na turnieju sprzed dwóch lat, kiedy Polki zajęły czwarte miejsce.