Pominięty na IO siatkarz zabrał głos. Będzie mu smutno, gdy będzie medal

- Czy będzie mi smutno, jak chłopaki zdobędą medal? Oczywiście. Ale to nie moja wina, że mamy jedną z najmocniejszych reprezentacji na świecie. Czuję dumę, że mogłem być przez chwilę jej częścią - napisał Karol Kłos na swoim koncie na Instagramie.

W minioną niedzielę, po przegranym 1:3 meczu z Brazylią, trener Vital Heynen ogłosił kadrę 12 zawodników powołanych na igrzyska olimpijskie w Tokio. Na pozycji środkowego Belg zdecydował się na Mateusza Bieńka, Jakuba Kochanowskiego oraz Piotra Nowakowskiego. To oznacza, że na liście nie znalazł się obecny zawodnik PGE Skry Bełchatów, Karol Kłos.

Zobacz wideo Kubiak i Kurek podsumowali Ligę Narodów. "Nie wyszliśmy na boisko w finale, żeby się uczyć, a tę lekcję otrzymaliśmy"

Karol Kłos zabrał głos po braku powołania na igrzyska w Tokio. "Czuję dumę, że byłem częścią kadry"

Karol Kłos był jednym z wielu pominiętych siatkarzy, którzy finalnie nie znaleźli się w kadrze na igrzyska olimpijskie w Tokio. Zawodnik Skry zdecydował się na przekazanie kilku słów do fanów po tej decyzji Vitala Heynena. - Jestem Wam winien tego posta. Zabieram się do pisania od kilku dni - od momentu w którym dowiedziałem się, że nie polecę na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Przez te kilka dni zasypaliście mnie wiadomościami/komentarzami na instagramie. Odpaliłem Twittera pierwszy raz od kilku miesięcy i przeczytałem kilkadziesiąt Waszych wpisów. Niektóre z nich były mega kreatywne – rozpoczął.

 

- Wiedziałem, co dla mnie oznacza granie w reprezentacji (całe życie podporządkowywałem siatkówce - zawsze trenowałem i grałem z myślą o tym, że spełnię swoje największe sportowe marzenie, czyli stanę na podium IO), ale NIE MIAŁEM pojęcia, co oznacza moja obecność na boisku dla niektórych z Was. WOW! Dziękuję - bo to Wy zawsze dawaliście mi siłę. Tak jak dajecie teraz – dodał Kłos.

- Czy żałuję, że nie lecę? Zdecydowanie tak. Czy będzie mi smutno jak chłopaki zdobędą medal? Oczywiście! Ale to nie moja wina, że mamy jedną z najmocniejszych reprezentacji na świecie! Że chłopakami z rezerw moglibyśmy obdarować kilka innych reprezentacji! Czuję dumę, że mogłem być przez chwilę jej częścią. Zawsze dawałem z siebie 100%. To było za mało – zakończył przyjmujący.

Karol Kłos od 2010 roku występuje w PGE Skrze Bełchatów. 31-latek zdobył z drużyną z województwa łódzkiego trzy mistrzostwa Polski oraz Puchar Polski. Przyjmujący był częścią reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w 2014 roku, kiedy to biało-czerwoni zdobyli złoty medal po wygranej 3:1 nad Brazylią (18:25, 25:22, 25:23, 25:22).

Więcej o:
Copyright © Agora SA