Wilfredo Leon nie zgadza się ze słowami Vitala Heynena

Jakub Balcerski
- Vital Heynen mówił nam, że Polakom brakuje doładowania 25 procent do osiągnięcia pełnej mocy przed igrzyskami. A ty jak to ocenisz? - pytaliśmy Wilfredo Leona tuż po powrocie z Ligi Narodów, w której polscy siatkarze wywalczyli srebrne medale. - To za dużo, potrzeba naładowania 15 procent - wskazywał przyjmujący.

"To nie był jego dzień. Trudno patrzyło się na jego niemoc. Heynen trzymał go na boisku i miał rację: pomógł wygrać pierwszego seta i powalczyć w drugim, ale nie był tym zawodnikiem, który błyskami na skrzydle, albo dyspozycją w polu zagrywki niemalże sam wygrywał mecze. Nawet jemu może zdarzyć się dzień, kiedy będzie najsłabszy w całej kadrze" - pisaliśmy o występie Wilfredo Leona w finale Ligi Narodów z Brazylią.

Wilfredo Leon o finale z Brazylią: Wcale nie chcę go zapomnieć

Wcześniej był jednak jednym z liderów kadry Heynena w tych rozgrywkach i potrafił pokazać swoje prawdziwe umiejętności. W krótkiej rozmowie dla Sport.pl podsumowuje turniej, a także wskazuje, jak zareagował na mecz z Brazylią i co będzie kluczowe przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio.

Zobacz wideo Polacy ładują baterie na Tokio. Ile brakuje? Leon: "25 procent to za dużo, potrzeba 15"

Po powrocie z Ligi Narodów Polacy dostaną kilka dni wolnego, a później ponownie spotkają się na zgrupowaniu w Spale. W dniach 9-11 lipca pojadą do Krakowa, gdzie zagrają mecze przeciwko Egiptowi, Norwegii i Tunezji w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Dzień później czeka ich ślubowanie w Polskim Komitecie Olimpijskim, a 13 lipca wylot do Japonii. Przed igrzyskami Polacy będą przygotowywać się w bazie w Takasaki, a pierwszy mecz turnieju olimpijskiego z Iranem rozegrają w sobotę, 24 lipca o godzinie 12:40. Relacje na żywo z meczów siatkarzy oraz igrzysk olimpijskich na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.