Polska-Argentyna. Biało-czerwoni wracają do gry. Gdzie i o której oglądać mecz? [TRANSMISJA]

Po kilkudniowej przerwie siatkarze reprezentacji Polski wracają do gry. W swoim 13. spotkaniu w ramach tegorocznej edycji Ligi Narodów podopieczni Vitala Heynena zagrają z Argentyną, która dość nieoczekiwanie ostatnio pokonała Serbię. Gdzie i o której godzinie oglądać to spotkanie?

Po kolejnym już w tej edycji Ligi Narodów zwycięstwie 3:0 polscy siatkarze mieli trzy dni przerwy. Do końca rozgrywek biało-czerwoni rozegrają jeszcze trzy spotkania - właśnie z Argentyną, a także z Iranem i Francją, a na ten moment do prowadzącej Brazylii tracą dwa punkty. Gdzie i o której godzinie obejrzeć pierwszy z tych meczów?

Zobacz wideo Liga Narodów. Siatkarzom dopisują humory. Leon udaje Świętego Mikołaja, a Paweł Zatorski wygłupia się na treningu

Polska-Argentyna. Aktualna forma obu zespołów

Ostatnie spotkania w wykonaniu podopiecznych Vitala Heynena były prawdziwym pokazem siły. Polacy nie stracili ani jednego seta w trzech kolejnych meczach - z Niemcami, Japonią i Kanadą. Tak świetna seria nastąpiła jednak po wyraźnej porażce z Brazylią, również w stosunku 3:0.

Siatkarze reprezentacji Argentyny w ostatnich czterech meczach również zanotowali trzy zwycięstwa i ponieśli jedną porażkę. Okazywali się lepsi od Japonii (3:1), Bułgarii (3:1) oraz Serbii (3:0), ale nie dali rady Rosjanom (1:3). W 12 spotkaniach zdobyli łącznie 17 punktów, o 13 mniej niż Polacy.

Polska-Argentyna. Gdzie i o której godzinie oglądać?

Po raz ostatni do pojedynku Polski z Argentyną doszło w ramach rozgrywek Pucharu Świata w październiku 2019 roku. Wówczas biało-czerwoni wygrali 3:1. W Lidze Narodów z kolei obie drużyny po raz ostatni grały ze sobą również w 2019 roku - w czerwcu Polacy wygrali 3:2 po niezwykle emocjonującym tie-breaku (19:17).

Trzynaste spotkanie polskich siatkarzy w ramach tegorocznej edycji Ligi Narodów przeciwko Argentynie rozpocznie się w poniedziałek 21 czerwca o godzinie 19:30. Transmisja będzie dostępna na TVP 2 i na TVPSport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.