Sensacja w Lidze Narodów! Katastrofa Francji. Prowadzili 2:0 i 12:7

Druga sensacja w Lidze Narodów w dziesiątej kolejce. Po porażce Iranu z Australią, we wtorkowy wieczór Holandia wygrała z Francją 3:2, choć przegrywała już 0:2.

Po dwóch setach wszystko wyglądało zgodnie z planem i notowaniami bukmacherów (kurs na wygraną Holandii wynosił aż ok. 9-10). Francuzi - mistrzowie Europy z 2015 roku, zajmujący dotychczas trzecie miejsce w tabeli Ligi Narodów prowadzili 2:0 z przedostatnią drużyną tabeli, mającą zaledwie jedno zwycięstwo na koncie - Holandią, a pierwszą partię wygrali do 15. W trzecim secie mieli nawet piłkę meczową, ale jej nie wykorzystali i rywale wygrali na przewagi.

Zobacz wideo Co się dzieje u siatkarzy? Fragmenty treningów pokazali Paweł Zatorski i Norbert Huber

Katastrofa Francji. Od 2:0 do 2:3

W czwartej partii Francuzi zmarnowali wysokie prowadzenie (12:7, 14:10) i fatalnie rozegrali końcówkę (od stanu 22:22). W efekcie doszło do tie-breaka. Miał on szalony przebieg. Holendrzy prowadzili w nim już 14:10 i zmarnowali cztery piłki meczowe, a potem jeszcze jedną. Natomiast Francuzi w grze na przewagi mieli dwie piłki meczowe. Ostatecznie to Holendrzy wygrali 18:16 i sensacja stała się faktem. Druga w dziesiątej kolejce, bo wcześniej Australijczycy niespodziewanie pokonali Iran 3:2.

Francuzom nie pomógł fakt, że zdobyli więcej punktów w meczu (116-109) i mieli więcej bloków (12-6). I już trzeci raz w tym turnieju przegrali mecz, prowadząc 2:0 w setach! Wcześniej taką przewagę zmarnowali w pojedynkach ze Słowenią i Serbią. 

Bohaterami wtorkowego starcia byli obaj atakujący. Holender Abdel-Aziz Nimir zdobył aż 42 punkty, a zaledwie 22-letni Francuz Theo Faure - 30.

Holandia po tej wygranej wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ligi Narodów. Ma sześć punktów i tylko dwa zwycięstwa na koncie (wcześniej z Niemcami 3:2). Natomiast Francja straciła szansę na dogonienie po tej kolejce w tabeli Polaków i ma dwa punkty mniej od biało-czerwonych.

W środę odbędzie się osiem meczów: Argentyna - Rosja (godz. 10), Serbia - Bułgaria (godz. 12), Słowenia - Australia (godz. 13), Japonia - Polska (godz. 15), Holandia - Włochy (godz. 16.30), Kanada - Niemcy (godz. 18), USA - Francja (godz. 19) i Iran - Brazylia (godz. 21).

Wtorkowe wyniki:

  • Polska - Kanada 3:0,
  • Rosja - Serbia 3:1,
  • Iran - Australia 2:3,
  • Japonia - Niemcy 3:0,
  • Argentyna - Bułgaria 3:1,
  • Włochy - USA 0:3,
  • Francja - Holandia 2:3,
  • Brazylia - Słowenia 3:2.

Tabela Ligi Narodów po 10. kolejce:

  1. Brazylia 10 26 27:7 (9 zwycięstw)
  2. Polska 10 24 25:8 (8)
  3. Francja 10 22 27:16 (7)
  4. Słowenia 10 20 25:14 (7)
  5. Serbia 10 19 24:18 (7)
  6. Rosja 10 20 24:17 (6)
  7. Japonia 10 16 22:19 (6)
  8. Iran 10 18 22:17(5)
  9. USA 10 15 17:16 (5)
  10. Argentyna 10 14 16:19 (5)
  11. Niemcy 10 13 19:23 (4)
  12. Włochy 10 11 16:22 (4)
  13. Kanada 10 7 12:24 (2)
  14. Bułgaria 10 7 11:26 (2)
  15. Holandia 10 6 11:28 (2)
  16. Australia 10 2 5:29 (1)
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.