Szybko, łatwo i przyjemnie. Polacy gromią w Lidze Narodów nawet bez Leona!

Polacy rozbili Holendrów 3:0 (25:14, 25:17, 25:16) w swoim ósmym meczu tegorocznej Ligi Narodów. Tym samym zespół Vitala Heynena powrócił na pozycję lidera rozgrywek.

Vital Heynen przed meczem z Holandią dał odpocząć czterem zawodnikom. Wilfredo Leon, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski i Bartosz Bednorz mieli więc w czwartek wolne. Prawdopodobnie powrócą do drużyny na piątkowy hit Ligi Narodów, gdy Polacy zmierzą się z Brazylią.

Zobacz wideo Co się dzieje u siatkarzy? Fragmenty treningów pokazali Paweł Zatorski i Norbert Huber

Z tego powodu mecz w wyjściowym składzie rozpoczęli Muzaj, Łomacz, Śliwka, Bieniek, Fornal, Kłos i Zatorski. I od samego początku meczu ten skład budował bezpieczną przewagę nad Holendrami. Po świetnej dyspozycji Bieńka w polu serwisowym, Polacy mieli pięć punktów przewagi (7:2). Do tego dołożyli serię punktowych bloków i pierwszego seta wygrali zdecydowanie, do 14.

Na początku drugiej partii Polacy znów pokazali swoje najmocniejsze strony w tym meczu - świetną zagrywkę i skuteczny blok. Dlatego szybko odskoczyli od swoich rywali (6:3). Holendrzy nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie Polaków, popełniając jednocześnie błędy własne, przez co przewaga zespołu Heynena stale rosła, osiągając w pewnym momencie nawet 8 punktów (18:10). As serwisowy Muzaja oznaczał, że Polacy wygrali seta do 17, obejmując prowadzenie 2:0.

Scenariusz w trzecim secie był łudzący podobno do dwóch poprzednich partii. Świetna praca Polaków w bloku sprawiła, że błyskawicznie odskoczyli Holendrom (3:0). Kolejne udane akcje zespołu Heynena sprawiły, że na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy czteropunktowym prowadzeniu (8:4). Od tego momentu gra Holendrów się posypała - na drugiej przerwie technicznej Polacy mieli aż 10 punktów przewagi (16:6)! Ostatecznie seta wygrali do 16, a cały mecz 3:0.

Polacy tym samym powrócili na pozycję lidera rozgrywek Ligi Narodów, którą stracili po zwycięstwie Brazylii 3:0 nad Bułgarią. W piątek mecz na szczycie rozgrywek - Polacy zmierzą się właśnie z Brazylią. Początek meczu o 21:00, relacja na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.