Reprezentacja Holandii we wtorek mierzyła się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych w siatkarskiej Lidze Narodów kobiet. Obie drużyny spisują się bardzo dobrze w tegorocznej edycji. Swoją wyższość udowodniły Amerykanki, które wygrały 3:0, choć drużyna holenderska robiła wszystko, aby wyjść z pojedynku zwycięsko. Włączając w to trenera.
Popis akrobatyki w wykonaniu 63-letniego trenera
Na początku trzeciego seta jeden z ataków Amerykanek został wyblokowany, po czym piłka poleciała w stronę stojącego obok boiska trenera Holenderek, 63-letniego Avitala Selingera. Ten zaczął się gwałtownie cofać, aby nie dotknąć piłki i dać jednej ze swoich podopiecznych szansę na interwencję. Trener w pewnym momencie stracił równowagę i upadł na plecy. Wtedy wykazał się niezłą koordynacją, bo od razu zrobił przewrót w tył i ponownie stanął na nogach. Jego akrobacje niestety nie pomogły, bo jego drużyna przegrała tę wymianę.
Całą sytuację uchwyciły kamery. Szkoleniowiec Holandii, były znakomity siatkarz, wicemistrz olimpijski z 1992 roku, skwitował całą sytuację uśmiechem, tak samo jak selekcjoner drużyny amerykańskiej.
7 czerwca reprezentacja Holandii zmierzy się w Lidze Narodów z Polską. "Biało-czerwone" w pięciu meczach zanotowały na razie dwa zwycięstwa. Zanim jednak zmierzą się z Holenderkami, czekają je spotkania z Dominikaną (2 czerwca) i Kanadą (6 czerwca). Aktualnie podopieczne trenera Nawrockiego zajmują w tabeli Ligi Narodów 10. miejsce. Do turnieju finałowego dostaną się cztery najlepsze zespoły.