W miniony poniedziałek serwis business-gazeta.ru poinformował, że Zenit Sankt Petersburg doszedł do porozumienia z menedżerami Wilfredo Leona w sprawie transferu. Rosjanie mieliby wypłacić Sir Safety Perugii odszkodowanie za przedterminowe rozwiązanie umowy z reprezentantem Polski. Do sprawy odniósł się agent zawodnika Andrzej Grzyb w rozmowie z "Super Expressem". – To bzdura, zwykła gra niektórych agentów i rozpuszczanie plotek. Jeśli ktoś był zainteresowany Leonem, miał czas do grudnia, żeby się ze mną skontaktować – powiedział.
Prezes Gino Sirci odniósł się do plotek łączących Wilfredo Leona z Zenitem Sankt Petersburg w rozmowie z TVP Sport. – Wilfredo zostaje z nami, to jest i będzie jego dom – powiedział. Włoch odrzucił pierwszą ofertę transferu i planuje wyłącznie wzmacniać zespół. Na liście życzeń Perugii znajduje się Ricardo Lucarelli z Itasu Trentino, o którego pyta także Cucine Lube Civitanova. W mediach pojawiają się też informacje o powrocie Nikoli Grbicia na stanowisko trenera. Obecny szkoleniowiec ZAKSY pracował w Perugii w sezonie 2014/2015.
Wilfredo Leon zarabiał milion euro w latach 2014-2018, kiedy to występował w barwach Zenitu Kazań. We Włoszech obecnie zarabia nieco mniej, natomiast Zenit Sankt Petersburg nie miałby problemu, aby wyrównać kwotę, którą przyjmujący zarabiał wcześniej w Rosji. Zenit, poza Leonem, liczy także na sprowadzenie Jenii Grebennikowa, który występuje na pozycji libero w Leo Shoes Modena.
W anonimowej ankiecie, w której udział wzięło 55 siatkarzy rosyjskiej Superligi, Wilfredo Leon został uznany za najlepszego siatkarza na świecie. Reprezentant Polski otrzymał 22 głosy i znacznie pokonał swoją konkurencję. Wówczas drugie miejsce z czterema głosami zajął Osmany Juantorena z Cucine Luby Civitanova.