Pokaźny zastrzyk gotówki dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle za triumf w Lidze Mistrzów

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dokonała niebywałego wyczynu, stając się drugą w historii polską drużyną, która wygrała rozgrywki siatkarskiej Ligi Mistrzów. Dzięki zwycięstwu 3:1 nad Itas Trentino na jej konto z tego tytułu wpłynie pokaźna suma pieniędzy.

W obu poprzednich spotkaniach fazy pucharowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów o awansie ZAKSY decydował złoty set. W ćwierćfinale kędzierzynianie mierzyli się z Cucine Lube Civitanova. Po zwycięstwie 3:1 w pierwszym meczu i porażce 0:3 w drugim starciu, polski zespół awansował dalej dzięki wygranej 16:14 w dodatkowym rozstrzygnięciu.

ZAKSA pokonuje Itas Trentino

Półfinałowy pojedynek ZAKSY z Zenitem Kazań był niezwykle wyrównany. W pierwszym starciu ponownie lepsza była polska drużyna, wygrywając 3:2. W rewanżu Rosjanie wygrali w takim samym stosunku, jednak w złotym secie to ZAKSA była lepsza, wygrywając 15:13.

Zobacz wideo PlusLiga. Złoto dla Jastrzębskiego Węgla. "Nikt w nas nie wierzył"

Finałowy mecz z Itas Trentino był popisem w wykonaniu siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. Po zwycięstwie 25:22 w dwóch pierwszych setach, w trzecim Polacy musieli uznać wyższość Włochów, którzy wygrali 25:20. Czwarty set był jeszcze bardziej emocjonujący, ale ostatecznie to ZAKSA wyszła z niego zwycięsko. Triumf 28:26 i ostatecznie 3:1 w całym spotkaniu, a jednocześnie druga (po Płomieniu Milowice w 1978 roku) w historii wygrana polskiego zespołu w historii siatkarskiej Ligi Mistrzów stały się faktem.

Dwa miliony dla ZAKSY

Zwycięstwo ZAKSY w finale Ligi Mistrzów sprawiło, że na jej konto trafią ponad dwa miliony złotych. Triumf w prestiżowych rozgrywkach oznaczać zatem będzie wypłatę sporych premii. Przegrana drużyna z kolei otrzymała 250 tysięcy euro. Zespoły, które pożegnały się z rozgrywkami w półfinale zarobiły z kolei po 125 tysięcy euro.

Prezes ZAKSY Sebastian Świderski w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, jak obecnie wygląda sytuacja finansowa klubu. - Nasze wpływy są niższe o kilkaset tysięcy złotych z powodu braku kibiców na trybunach, do tego bardzo dużo idzie na wszystko, co związane z covidem, czyli testy i zapewnienie reżimu sanitarnego. Licząc na szybko, samych testów PCR musieliśmy wykonać w tym sezonie około 15 serii dla mniej więcej 30 osób każda. Łatwo sobie przeliczyć ile to kosztuje, a przecież odbywały się także co jakiś czas prostsze testy kasetkowe. Dodajmy organizację turnieju Ligi Mistrzów w Kędzierzynie, a to kwota rzędu 200 tysięcy złotych - powiedział.

Więcej o:
Copyright © Agora SA