Była 77. minuta spotkania. Piłkę w polu karnym otrzymał Romelu Lukaku, pięknie odegrał do wbiegającego z prawej strony pola karnego wprowadzonego siedem minut wcześniej Hakimiego, ten idealnie podał do innego bocznego obrońcy - Matteo Darmiana, który z trzech metrów zdobył zwycięską bramkę.
Zawodnicy Interu Mediolan niesamowicie się cieszyli. Na boisku wbiegł również Antonio Conte, trener gospodarzy, wskoczył na plecy zawodników i świętował razem z nimi.
W niedzielne południe Inter odniósł już jedenaste zwycięstwo z rzędu w Serie A! Najpierw pięć spotkań wygrał różnicą przynajmniej dwóch bramek, a w sześciu ostatnich spotkaniach zwyciężał jednym golem. Dzięki temu na osiem kolejek przed końcem wciąż ma przewagę aż jedenastu punktów nad Milanem.
Inter wciąż ma szansę na pobicie klubowego rekordu i jednocześnie ligi włoskiej w liczbie zwycięstw z rzędu. Rekord ustanowił w sezonie 2006/2007. Wtedy wygrał aż siedemnaście meczów z rzędu w Serie A. Bliski wyrównania tego rekordu był Juventus Turyn, który na przełomie 2015 i 2016 roku wygrał piętnaście meczów z rzędu (serię przerwał niespodziewanym remisem 0:0 z Bologną).
Spezia - Crotone 3:2 (0:1),
Parma - AC Milan 1:3 (0:2),
Udinese - Torino 0:1 (0:0),
Juventus Turyn - Genoa 3:1 (2:0),
Sampdoria - Napoli 0:2 (0:1),
Verona - Lazio 0:1 (0:0)