Poznaliśmy powód odwołania meczów siatkarzy. Rywale bali się przyjechać do Polski

- Zespół obawiał się przyjazdu do Łodzi z powodu pogorszenia się w Polsce sytuacji epidemiologicznej w ostatnich kilku dniach - w ten sposób Cedric Enard, selekcjoner reprezentacji Estonii siatkarzy, wyjaśnił decyzję o odwołaniu przyjazdu na dwa mecze z Polską w ostatniej chwili.

W sobotę rano PZPS opublikował komunikat, w którym poinformował, że Estończycy zrezygnowali z przylotu do Polski i rozegrania dwóch spotkań towarzyskich zaplanowanych na niedzielę i poniedziałek. Wobec tego Polacy musieli zmienić plany i rozegrają dwa mecze wewnętrzne do trzech setów.

Niewiadomą był powód takiej decyzji Estończyków, ale w rozmowie ze "Sportowymi Faktami" zdradził je selekcjoner Cedric Enard. - To długa historia. W piątek późnym wieczorem dostałem od zawodników kilka wiadomości z prośbą o rozmowę. Zespół obawiał się przyjazdu do Łodzi z powodu pogorszenia się w Polsce sytuacji epidemiologicznej w ostatnich kilku dniach. To było około północy, a już o trzeciej rano mieliśmy opuścić hotel. Ale mimo to od razu się zebraliśmy. Dyskusja była jak wymiana bokserskich ciosów. Zawodnicy powiedzieli, że boją się ryzyka związanego z podróżą do Polski. Chcieli poznać moje zdanie w tej sprawie.

"Mimo wszystko w Polsce nie jest tak źle i powinniśmy jechać, ale nie mogę winić swoich graczy"

Enard próbował przekonać swoich zawodników, że PZPS dołożył wszelkich starań, by wszyscy byli bezpieczni i że "mimo wszystko w Polsce nie jest tak źle i powinniśmy jechać". Estończycy bali się jednak podobnej sytuacji, co po meczu tamtejszego klubu Saaremaa z włoskim Power Volley Mediolan. Kilku siatkarzy włoskiego klubu było chorych, co miało się przyczynić do wzrostu liczby zachorowań w Estonii, a zwłaszcza na wyspie Saaremaa, skąd w marcu pochodziła ponad połowa liczby zakażeń.

- Zawodnicy Saaremaa, wśród nich jest kilku reprezentantów, byli potem obwiniani. Słyszeli, że przez nich to cholerstwo dostało się do Estonii. Teraz siatkarze wspominali, co spotkało ich w marcu i dlatego nie chcieli ryzykować. Nie mogę też winić swoich graczy za to, że chcą być odpowiedzialni i nie chcą ryzykować, że siatkówka znowu przyprowadzi chorobę do Estonii.

W ostatnich dniach w Polsce wzrosła liczba zachorowań na COVID-19. W sobotę potwierdzono 584 nowe przypadki, co jest najwyższym wynikiem od 8 czerwca. W ostatnich dniach w Estonii notuje się zaledwie po kilka przypadków dziennie, a łącznie jest ich 2033 (69 osób zmarło).

Więcej o:
Copyright © Agora SA