Sprawa ONICO Warszawa ciągnie się już od dłuższego czasu. W wakacje do mediów doszły niepokojące wieści, jakoby tytularny sponsor klubu stał na skraju upadłości w związku z wypowiedzeniem umów kredytowych w kilku bankach i koniecznością zwrotu wielu milionów złotych. Informacje te się potwierdziły, a umowa sponsorska nie została przedłużona.
Z tym siatkarzem Polacy zdobędą w Tokio złoto!
Orlen wesprze warszawski zespół?
Przez wiele tygodni władze klubu walczyły o ligowy byt. Piotr Gacek i jego współpracownicy szukali nowego sponsora, który zapewni drużynie bezpieczny start w kolejny sezon. W ostatnim czasie w mediach podawano, że ma być nim firma Westminster, zajmująca się wynajmem mieszkań. Poza tym udało nam się dowiedzieć, że w działalność warszawskiego klubu miał się włączyć Orlen.
Środa kluczowa dla przyszłości klubu?
Środa to ponoć kluczowy dzień dla przyszłości drużyny, bowiem władze i przedstawiciele zespołu mają uczestniczyć w kilku istotnych spotkaniach. Po nich będzie wiadomo co dalej. Jednocześnie z naszych informacji wynika, że managerowie we wtorek prawdopodobnie mieli dostać zgodę na szukanie nowych klubów dla swoich klientów, ponieważ na dwa tygodnie przed startem sezonu PlusLigi przyszłość ONICO Warszawa nadal nie jest jasna.
ONICO było firmą zajmującą się paliwami. W 2017 roku zapadała decyzja o tym, że zostanie sponsorem tytularnym ówczesnego AZS-u Politechnika Warszawska. To właśnie ta spółka wpłynęła na spore roszady kadrowe klubu, którego szkoleniowcem został Stephane Antiga. W poprzednim sezonie drużynie udało się wywalczyć historyczny srebrny medal mistrzostw Polski, a tym samym dostać się do rozgrywek Ligi Mistrzów. Kontrakty ze stołecznym zespołem podpisane mają m.in. Bartosz Kwolek, Antoine Brizard, Kevin Tillie, Piotr Łukasik i Piotr Nowakowski. Trenerem jest Andrea Anastasi. Kilka dni temu pojawiła się informacja, że klub opuścił atakujący, Bram van den Dries. Łączono to jednak nie z pogłoskami o upadku drużyny, a z wykupem kontraktu.
Próbowaliśmy skontaktować się z prezesem klubu Piotrem Gackiem, by w stu procentach potwierdzić informacje z naszego źródła, jednak to się nie udało.
