Trzy bohaterki supermeczu polskich siatkarek z wicemistrzyniami świata! [OCENY]

Superrezerwowa Klaudia Alagierska była super. Supertalent Magdalena Stysiak też była super. Supermecz zagrały też znane już dobrze liderki kadry, jak Malwina Smarzek-Godek. I dlatego po superemocjach reprezentacji Polski siatkarek pokonała Italię 3:2 (25:14, 19:25, 13:25, 25:21, 15:12) na zakończenie fazy grupowej mistrzostw Europy. W niedzielę w 1/8 finału zagramy z Hiszpanią.
Zobacz wideo

Siatkarki oceniamy w szkolnej skali 1-6.

ROZGRYWAJĄCE:

Joanna Wołosz: 5-. Bardzo dobra dystrybucja ataku, wykorzystała absolutnie cały ofensywny potencjał drużyny. Do tego nieźle serwowała (jeden as) i nawet zdobyła jeden punkt blokiem. Trochę niedokładnych piłek było, ale po takim meczu i zwycięstwie łatwo to wybaczyć.

Marlena Kowalewska: bez oceny. Grała za krótko.

ATAKUJĄCE:

Malwina Smarzek-Godek: 5. Z 38 piłek w ataku skończyła 20 (53 proc. skuteczności). Do tego zaserwowała trzy asy. Znów była naszą najlepiej punktującą. Dodatkowo starała się pomagać w przyjęciu.

Katarzyna Zaroślińska-Król: bez oceny. Grała za krótko.

ŚRODKOWE:

Klaudia Alagierska: 5. Weszła do podstawowego składu i okazała się tajną bronią Jacka Nawrockiego. Uratowała nam czwartego seta serią świetnych serwisów. W tie-breaku też pomogła zagrywką. W sumie miała trzy asy. W ataku bardzo dobry bilans: 7/11. I jeszcze jeden punkt blokiem.

Agnieszka Kąkolewska: 4. Jej dobrą stroną nigdy nie będzie gra w obronie, ale były takie piłki, które mimo wszystko powinna podbić. To jednak mało ważne wobec jej dobrej gry w ataku (4/6) i jeszcze lepszej w bloku (trzy punkty). Na zagrywce też bardzo pomogła, zaserwowała trzy asy.

Zuzanna Efimienko-Młotkowska: bez oceny. Nie zagrała.

PRZYJMUJĄCE:

Natalia Mędrzyk: 4-. Znów bardzo zapracowana i w ofensywie, i w defensywie. Z Belgią ustrzelona zagrywką aż osiem razy, a przez Włoszki już tylko dwa razy. Procent pozytywnego przyjęcia powinna mieć wyższy niż 39. W ataku też mogłoby być trochę lepiej (6/16). Plus za asa serwisowego na miarę doprowadzenia do tie-breaka.

Magdalena Stysiak: 5. Bezcenna w ataku. Znów dostała mnóstwo trudnych piłek. I kończyła je. Miała 57 proc. skuteczności (13/23). W przyjęciu ustrzelona raz, a odbierała osiem zagrywek (25 proc. pozytywnego przyjęcia). Niezła zagrywka, dwa asy. Nasza 18-latka zdecydowanie wywiązuje się z roli jednej z liderek.

Martyna Grajber: bez oceny. Grała za krótko.

Martyna Łukasik: bez oceny. Grała za krótko.

Marta Wójcik: bez oceny. Nie zagrała.

LIBERO:

Maria Stenzel: 5. Przyjęła aż 37 zagrywek i nie popełniła żadnego błędu. Przyjęcie pozytywne na poziomie 51 proc. Do tego widoczna w obronie. Brawo.

Paulina Maj-Erwardt: 4+. Nie tak widoczna jak Stenzel, ale na pewno w dużej mierze dlatego, że zwolniona przez trenera z przyjęcia. Swoje robi. Jak się okazało, również jako mentalna liderka. Koleżanki zdradziły, że przed meczem trafiła do nich specjalną przemową.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.