Pokaz siły polskich siatkarzy przed kwalifikacjami olimpijskimi. Pogrom w ostatnim meczu Memoriału Wagnera!

Polska kadra zamknęła Memoriał Wagnera zwycięstwem nad Finlandią 3:0. Zespół Vitala Heynena tym samym zakończył ostatni sprawdzian przed kwalifikacjami olimpijskimi na 2. miejscu w turnieju.

Mecz Polacy rozpoczęli w innym składzie niż przez ostatnie dwa dni. Na boisku pojawili się Grzegorz Łomacz, Karol Kłos, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk, Dawid Konarski oraz Aleksander Śliwka.

Taką szóstkę wybrał nasz selekcjoner Vital Heynen, który słynie z wyjątkowego sposobu prowadzenia drużyny.

Zobacz wideo

Szalpuk i Śliwka? Brać w ciemno!

Jakże inaczej oglądało się polski zespół w takim zestawieniu w stosunku do tego, co można było zobaczyć w poprzednich dniach Memoriału Wagnera. Powiew młodości i świeżości, który ciągle jest wyczuwalny w grze Śliwki, a przede wszystkim jego zdecydowany atak na lewym skrzydle dał biało-czerwonym prowadzenie 8:6 (ogólnie 62 procent w ataku). Kiedy udane zagrania dołożył do tego Artur Szalpuk (75 procent w ataku), zrobiło się 11:7. Dalsza gra poszła gładko. Choć Finlandia zdobyła kilka punktów poprawnym atakiem, to wkrótce polski blok przygasił nieco zapał rywali (mistrzowie świata wygrali w nim 2:0). Biało-czerwoni popełnili tylko 3 błędy w tej partii (7 rywali), zamykając seta wynikiem 25:19.

Przebudzenie atakującego

Wyrównany początek kolejnej partii (8:8, 10:10) zmienił się w dominację Polaków po uaktywnieniu bloku biało-czerwonych (13:10). W tej partii z dobrej strony pokazał się Dawid Konarski. Atakujący polskiej kadry utrzymał 83 procent efektywności ataku, zdobywając w sumie 8 punktów (w pierwszej partii kończył średnio 1 na 3 piłki). Choć w końcówce Finowie zdobyli nawet asa, to ich późniejszy błąd w polu serwisowym zakończył partię (25:16).

Polska potrafi wygrywać bez Leona i Kubiaka na boisku

Trzecią partię mistrzowie świata rozpoczęli z Maciejem Muzajem i Bartoszem Kwolkiem na boisku. Siła rażenia polskiego zespołu była spora - prowadził 16:8. Kolejne udane zagrania atakującego, błąd Sinkkonena w polu serwisowym i awantura Vitala Heynena o dotknięcie siatki podniosły emocje w końcówce (20:13). Rywale nie dali jednak rady wyprowadzić gospodarzy z równowagi. Polacy po pomyłce zagrywki Finów i po ataku Kwolka wygrali swój ostatni set Memoriału Wagnera (25:19).

Do kwalifikacji olimpijskich został niecały tydzień (9-11 sierpnia, Gdańsk).

Polska - Finlandia 3:0 (25:19, 25:16, 25:19)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.