Grająca w rezerwowym składzie reprezentacja Polski zdobyła w Chicago brąz. W półfinale przegrała z Rosją 1:3, a w meczu o trzecie miejsce pokonała Brazylię 3:0. Postawa Polaków zachwyciła ekspertów oraz trenerów innych drużyn.
Uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Spodziewaliśmy się, że na lotnisku będziemy przywitani przez kibiców, ale ich liczba zrobiła na nas wielkie wrażenie. Wydaje mi się, że w Chicago daliśmy z siebie więcej, niż tak naprawdę mieliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy "walczakami" i "młodymi wilkami", wydzierającymi punkt za punktem, bez względu na wynik. Usłyszeliśmy wiele pozytywnych słów, także od innych drużyn i trenerów. Między innymi selekcjoner Rosji powiedział nam, że byliśmy świetną drużyną i graliśmy kapitalnie
- powiedział Karol Kłos w rozmowie z Polsatem Sport.Obecnie polscy siatkarze przygotowują się do kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Tokio. Od 9 do 11 sierpnia będą rywalizować w Gdańsku z Francuzami, Słoweńcami i Tunezyjczykami. Awans na igrzyska zapewni sobie tylko zwycięzca turnieju.