Siedmiu wspaniałych zdobyło medal, który miał być nie dla nich [OCENY]

Vital Heynen rotował składem przez kilka tygodni, skorzystał w sumie z aż 26 zawodników, ale w ostatnich meczach bazowaliśmy już na sprawdzonym, najlepszym dostępnym zestawie. Pod nieobecność Belga siedmiu wspaniałych do sensacyjnego zwycięstwa nad Brazylią 3:0 (25:17, 25:23, 25:21) i do brązowego medalu Ligi Narodów poprowadził Jakub Bednaruk.

Zawodników oceniamy w szkolnej skali 1-6.

ROZGRYWAJĄCY:

Marcin Komenda: 5+

Świetny mecz na podsumowanie świetnych tygodni. Czy to nadal numer trzy, za Drzyzgą i Łomaczem? Coraz częściej słychać, że powinien być naszą "dwójką". Gra ze wszystkimi, daje dobre piłki, potrafi też włączyć fantazję i zgubić blok. Do tego sam pomaga w bloku, a potrafi i zagrywką. To wszystko pokazał w zwycięskiej walce kadry o brąz.

Zobacz wideo

Marcin Janusz: bez oceny

Nie zagrał.

ATAKUJĄCY:

Łukasz Kaczmarek: 4+

W ataku 7/19, do tego trzy punkty blokiem i jeden as. Gdyby zbijał jeszcze trochę skuteczniej... Ale i tak zaliczył naprawdę solidny występ.

Maciej Muzaj: bez oceny

Grał za krótko.

Bartłomiej Bołądź: bez oceny

Nie zagrał.

ŚRODKOWI:

Karol Kłos: 5

"Tylko" dwa bloki i jeden as, w ataku 7/13, mogło być lepiej. Ale znów był kapitanem jakiego nam trzeba. Spokojnym, pewnym, zarażającym kolegów przekonaniem, że panujemy nad sytuacją.

Spójrzcie choćby na to:

Norbert Huber: 3

Tym razem bez bloku, z jednym asem i z tylko jednym punktem w ataku (25-procentowa skuteczność). Słabszy mecz bardzo dobrego środkowego.

Andrzej Wrona: bez oceny

Nie zagrał.

PRZYJMUJĄCY:

Bartosz Bednorz: 5+

Znów był naszym najlepiej punktującym zawodnikiem. Świetny w ataku, tu miał bilans 15/26, do tego aż cztery punkty blokiem i dwa asy. 

Był dla Brazylijczyków nie do zatrzymania.

Bartosz Kwolek: 4+

Trzymał przyjęcie, swoje dołożył w ofensywie. W ataku 5/12. Do tego as i dwa bloki.

Piotr Łukasik: bez oceny

Nie zagrał.

Tomasz Fornal: bez oceny

Nie zagrał.

LIBERO:

Jakub Popiwczak: 5

I przyjmował, i bronił na takim poziomie, jaki pokazywał w swoich najlepszych tegorocznych meczach. Do zapamiętania na pewno ta kombinacja zawodnika, który spokojnie może rywalizować z Damianem Wojtaszkiem o rolę zmiennika Pawła Zatorskiego:

Jędrzej Gruszczyński: bez oceny

Grał za krótko.

Więcej o: