Zawodników oceniamy w szkolnej skali 1-6.
Marcin Komenda: 4+
Robił co mógł, a zadanie miał trudne, bo przyjmujący nie dawali mu dobrych piłek. Szukał gry ze wszystkimi, szkoda, że prawdziwym pewniakiem do kończenia wystaw był chyba tylko Kłos.
Marcin Janusz: bez oceny
Grał za krótko.
Maciej Muzaj: 2+
W ataku tylko 5/21, dwa punkty dorzucił blokiem. Słaba zagrywka, trzy zepsuł, nie zdobył nią punktu. Bardzo słabo wypadł w porównaniu z szalejącym po stronie rosyjskiej Poletajewem.
Łukasz Kaczmarek: 4+
W ataku pewny, skończył siedem z 10 piłek. Byłoby bardzo dobrze, gdy bardziej pomógł w innych elementach. Tu dorzucił tylko jeden punkt blokiem.
Bartłomiej Bołądź: bez oceny
Nie zagrał.
Karol Kłos: 5+
Kapitan ciągnął drużynę za uszy, był pewny od pierwszej do ostatniej piłki. W ataku 8/9, do tego po dwa punkty blokiem i serwisem. Zagrywał najlepiej z zespołu, wykonał aż 21 serwisów, z nim na zagrywce zdobywaliśmy najwięcej punktów.
Norbert Huber: 4+
Najmocniej wyróżnił się aż czterema blokami. Jego zagrywka typu float dała dwa asy. Trochę słabiej w ataku, tu skończył pięć z 12 piłek.
Andrzej Wrona: bez oceny
Nie zagrał.
Bartosz Bednorz: 3+
W ataku 13/28, czyli 46 proc. skuteczności. Szkoda, że w przyjęciu o 10 proc. gorzej. To na nim (i na Popiwczaku) Rosjanie zrobili najwięcej asów - trzy. Zagrywek przyjął w sumie 14. Pomógł dwoma asami.
Bartosz Kwolek: 3-
Słabo w ataku (4/14), w swojej normie na zagrywce i w bloku (po dwa punkty), za słabo jak na siebie w przyjęciu, gdzie odebrał 31 zagrywek z 39 proc. pozytywnego odbioru. Dwa asy rywale zawdzięczają jego błędom.
Piotr Łukasik: bez oceny
Grał za krótko.
Tomasz Fornal: bez oceny
Nie zagrał.
Jakub Popiwczak: 3-
Znów najgorszy w przyjęciu. Skierowano w niego 19 zagrywek, zrobiono na nim trzy asy, miał 32 proc. pozytywnego i tylko 16 proc. perfekcyjnego odbioru. W obronie też tym razem bez szału.
Jędrzej Gruszczyński: bez oceny
Grał za krótko.