Jego przybycie do Warszawy było jedną ze składowych późniejszego sukcesu zespołu. Mimo wielotygodniowych negocjacji Bartosz Kurek nie zdecydował się jednak przedłużyć kontraktu z wicemistrzem Polski ONICO Warszawa. Kontrakt początkowo miał wynosić 1,5 miliona złotych i we współpracy z marką 4F gwarantować własną linię ubrań atakującego.
- Negocjacje dotyczące przedłużenia umowy z zawodnikiem trwały od dawna. Jeszcze niedawno wszyscy - zarówno klub, jak i Bartek - byli przekonani, że parafowanie nowego kontraktu jest kwestią czasu. Byliśmy o krok od podpisania umowy, ale z niezależnych przyczyn nie udało nam się jej sfinalizować - zdradził w oficjalnym komunikacie klubowym prezes ONICO Warszawa, Piotr Gacek.
Sprawa zaczęła się komplikować, gdy do mediów dotarła informacja o zainteresowaniu zagranicznych klubów polskim graczem. Bartosz Kurek miał pierwotnie przenieść się do Cucine Lube Civitanova, by tam kontynuować karierę. Finalnie tego nie zrobił, a klub podpisał kontrakt z Kamilem Rychlickim i Amirem Ghafurem. W ostatnich dniach spekulowano, że polski atakujący trafi do Vero Volley Monza. Informacji tych nie udało nam się potwierdzić u managera Bartosza Kurka - nie odbiera telefonów.
Bartosz Kurek to m.in. mistrz Europy 2009, mistrz świata 2018 i MVP ostatniego siatkarskiego mundialu oraz zwycięzca Ligi Światowej 2012.