ONICO Warszawa wysłało oficjalne oświadczenie. Chce zmiany wyniku i ukarania Kaczmarka!

Kontrowersje wokół sobotniego meczu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i ONICO Warszawy nie cichną. W poniedziałek stołeczny klub wysłał oficjalne oświadczenie do PLS i PZPS, domagając się weryfikacji meczu.
Zobacz wideo

Całe zamieszanie wokół pierwszego spotkania o złoty medal PlusLigi wynikało z błędu sędziego. Przy stanie 14:13 dla warszawian Piotr Łukasik, przyjmując piłkę, przepuścił ją przez palce. Mimo to Nikołaj Penczew był później w stanie wykonać atak kończący mecz. Zagranie przyjmującego wywołało spore kontrowersje wśród publiczności i zawodników ZAKSY. Wściekły Łukasz Kaczmarek uderzył w stanowisko arbitra, strącając z niego tablet, a jego koledzy nadal protestowali, mówiąc, że przyjęcie Łukasika było nieczyste. Po przeciwnej stronie siatki warszawianie cieszyli się ze zdobycia 15. punktu w tie-breaku i wygranej.

Wtedy sędzia Wojciech Maroszek zmienił decyzję i odgwizdał błąd przyjmującego przy próbie przyjęcia. To z kolei wywołało falę negatywnych emocji po stronie siatkarzy ONICO. Okazało się, że mieli rację, ponieważ przepisy uznają takie zagranie przy pierwszej akcji zespołu za prawidłowe i arbiter niesłusznie uległ presji gospodarzy, zmieniając wynik. Ukarał Kaczmarka czerwoną kartką skutkującą przyznaniem punktu rywalom, którzy dzięki temu mieli piłkę meczową. Nie udało im się jednak zakończyć meczu na swoją korzyść i ze zwycięstwa 17:15 cieszyła się ZAKSA.

Uleganie presji i jego konsekwencje

Władze ONICO złożyły oficjalny protest wobec zaistniałej sytuacji. W wystosowanym w poniedziałek oświadczeniu zwracają uwagę na to, że podobny proceder i uleganie presji siatkarzy może okazać się zgubne. Domagają się weryfikacji wyniku meczu na swoją korzyść i ukarania Łukasza Kaczmarka za niedopuszczalne zachowanie - wykluczeniem do końca sezonu.

Oświadczenie ONICO WarszawaOświadczenie ONICO Warszawa ONICO Warszawa

Oświadczenie ONICO WarszawaOświadczenie ONICO Warszawa ONICO Warszawa

Żaden z przedstawicieli Polskiej Ligi Siatkówki i Polskiego Związku Piłki Siatkowej nie wypowiedział się do tej pory w poruszanej sprawie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.