Malwina Smarzek to jedna z najciekawszych siatkarek młodszego pokolenia. Swoją karierę rozpoczęła w Łasku, a następnie grała w SMS-ie Sosnowiec i UMKS-ie MOS Wola Warszawa. Przez całą siatkarską Polskę została zauważona w czasie występów w Legionovii Legionowo. Grała w niej dwa lata, by następnie przenieść się do Chemika Police, z którym zdobyła dwa złote medale mistrzostw Polski i krajowy Puchar.
Po kolejnych dwóch sezonach siatkarka ma opuścić Ligę Siatkówki Kobiet i wybrać kierunek południowy. Portal volleyball.it łączy ją z włoskim klubem Volley Bergamo. W tej drużynie w poprzednich latach grało już kilka Polek – Magdalena Śliwa (2001-2002), Katarzyna Gujska (2002-2004, 2005-2010), Milena Rosner (2007-2008), Milena Radecka (2014-2015) oraz Katarzyna Skowrońska-Dolata (2016-2017).
Co ciekawe, Malwina Smarzek podpisała z klubem z Polic czteroletnią umowę, wypełniając tylko połowę kontraktu. Zawodniczka grająca naprzemiennie na pozycji atakującej i przyjmującej przyznawała, że chciałaby kiedyś zagrać we Włoszech i Japonii. Jeśli informacje volleyball.it się sprawdzą, będzie to pierwszy zagraniczny klub w karierze siatkarki.
Zespół 22-letniej zawodniczki, Chemik Police, w sezonie 2017/2018 sięgnął po złoty medal Ligi Siatkówki Kobiet. Sama siatkarka była statystycznie 4. przyjmującą minionych rozgrywek w Polsce. Jacek Nawrocki powołał ją do polskiej reprezentacji na ten sezon.