PGE Skra Bełchatów nie przegrała od 8 meczów, a ONICO Warszawa w 27. kolejce PlusLigi pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:0. W środę oba zespoły zmierzą się ze sobą na Torwarze, a drużyna Stephane'a Antigi postara się zwyciężyć z ekipą Roberto Piazzy pierwszy raz w tym sezonie.
W pierwszym spotkaniu obu zespołów górą byli siatkarze z Bełchatowa. Miało ono miejsce w 9. kolejce i zostało zapamiętane jako popis umiejętności Srećko Lisinaca. W trzech setach środkowy zdobył 17 punktów, atakując z prawie 80 procentową skutecznością, 4 razy blokując rywali i dwukrotnie odnotowując as serwisowy. Dobrze grali również Bartosz Bednorz i Karol Kłos (obaj 12 punktów).
Po drugiej stronie siatki wyróżniał się Bartosz Kwolek. Zdobywca 13 punktów utrzymywał efektywność na poziomie 67 procent i wykazał się sporą boiskową dojrzałością, której zabrakło bardziej doświadczonym przyjmującym ONICO, czyli Wojciechowi Włodarczykowi (3 punkty) i Guillaume'owi Samica (1).
W Pucharze Polski warszawianie również przegrali ze Skrą 0:3 i to bełchatowianie awansowali do wielkiego finału imprezy.
– Teraz nie za bardzo mamy czas na trening, bo już w środę gramy z PGE Skrą Bełchatów, więc musimy skupić się na odpowiednim odpoczynku i utrzymaniu formy. Przed nami trzy spotkania w zaledwie sześć dni, więc musimy dać z siebie wszystko – zapowiada Stephane Antiga.
Środowy mecz ze Skrą to nie koniec na ten tydzień. Już w piątek zespół ONICO zmierzy się z kolejnym wymagającym przeciwnikiem – Indykpolem AZS Olsztyn. A rywalizacja może być ciężka, bo drużyna Roberto Santilliego jest na pograniczu awansu do play-off.
Na bełchatowian w sobotę czekać będzie starcie ze znajdującymi się w strefie spadkowej kielczanami.
W gronie środowych oponentów tylko jedna drużyna jest pewna udziału w play-off. Jest to Skra, która mając 61 punktów, wyprzedza trzeci Trefl Gdańsk o 7, a 7. Resovię o 13. Do zdobycia przez rzeszowian pozostało tylko 9 punktów, więc drużynie Roberto Piazzy już nie zagrożą.
ONICO z kolei ma 54 punkty, czyli tylko 6 przewagi nad zespołem Andrzeja Kowala. To oznacza, że w spotkaniach ze Skrą, Cuprum, AZS-em oraz radomianami nie może sobie pozwolić na błąd.
Start środowego spotkania na warszawskim Torwarze o 20.30.