Reprezentant Polski nabawił się kontuzji przyczepu mięśnia półbłoniastego uda podczas meczu wyjazdowego z Indykpolem AZS Olsztyn. Jego zespół przegrał spotkanie, a gracz Asseco Resovii Rzeszów natychmiastowo przekazany został pod opiekę lekarzy. W poniedziałek siatkarz przeszedł badania w Łodzi pod okiem Jana Sokala, a ich wyniki okazały się niekorzystne zarówno dla samego zawodnika, jak i dla klubu, który mierzy się z utratą już drugiego środkowego po Bartłomieju Lemańskim.
Za najwyższego środkowego w kraju dokonano już transferu medycznego – pozyskano młodego Francuza, Barthelemy'ego Chinenyeze. – Do końca sezonu zostajemy z trzema środkowymi, bo okno transferowe dawno się już zamknęło, a nie możemy dokonać drugiego transferu medycznego. Przepisy na to nie pozwalają – mówi „Przeglądowi Sportowemu” prezes Asseco Resovii, Bartosz Górski. Sytuacja jest trudna szczególnie w Pucharze CEV, gdzie francuski zawodnik nie wystąpi. To oznacza, że z Biełogorie Biełgorod zespół z Podkarpacia zagra z Łukaszem Perłowskim i Dawidem Dryją na środku.
Marcin Możdżonek prawdopodobnie nie będzie również do dyspozycji Vitala Heynena w Lidze Narodów.