W Klubowych Mistrzostwach Świata nasz kraj reprezentowały dwie drużyny: PGE Skra Bełchatów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W trakcie meczu kędzierzynian z włoskim Cucine Lube Banca Civitanova doszło do niecodziennej sytuacji.
W trakcie trwania akcji przy stanie 8:9 w drugim secie na boisko wtoczyła się piłka. Mogła ona spowodować upadek jednego z zawodników i w konsekwencji kontuzję, ale dziewczynka do podawania piłek rzuciła się, aby zapobiec nieszczęściu. Ostatecznie nic się nie stało, a młoda bohaterka została nagrodzona za swoje poświęcenie.
Ola Serafin, bo tak nazywa się dziewczynka, otrzymała z rąk Krzysztofa Ignaczaka pamiątkową koszulkę oraz piłkę podpisaną przez samego Jenię Grebennikowa, który został uznany najlepszym libero turnieju.
Całą historię Oli Serafin można zobaczyć TUTAJ.