Siatkówka. Murilo bliżej powrotu na boisko po aferze dopingowej

Murilo Endres to jeden z najbardziej znanych siatkarzy na świecie i jeden z twórców potęgi "złotej Brazylii". W kwietniu został przyłapany na braniu dopingu, jednak WADA znalazła okoliczności łagodzące i przyjmujący wróci na parkiet już 9 grudnia.

Kiedy w maju jeden z najbardziej znanych siatkarzy na świecie, Murlio Endres, został przyłapany na dopingu, całe siatkarskie środowisko nie mogło w to uwierzyć. Badania wykazały, że zawodnik przyjął niedozwoloną substancję – furosemid. Jest to lek moczopędny, który może być stosowany do maskowania innych nielegalnych substancji.

Zawodnikowi groziła kara dwóch lat dyskwalifikacji, która dla 36-latka oznaczałaby praktycznie koniec kariery. Jak udało się ustalić volleyball.it Endres udowodnił, że lek nie został przez niego użyty celowo i nie zdawał sobie sprawy z jego nietypowych zastosowań.

Światowa Organizacja Antydopingowa, czyli WADA, zastosowała w jego przypadku zasadę „obiektywnej odpowiedzialności” i nałożyła na niego ośmiomiesięczną dyskwalifikację. Przyjmujący będzie mógł powrócić na boisko 9 grudnia 2017 roku.

Murilo Endres to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli brazylijskiej siatkówki. Przez lata był filarem drużyny Canarinhos, z którą zdobył sześć złotych medali Ligi Światowej, dwa mistrzostwa świata (2006, 2010), Puchar Świata (2007) oraz dwa srebrne krążki igrzysk olimpijskich (2008, 2012). Jego aktualnym klubem jest SESI Sao Paulo.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.