W środowy wieczór dziennikarz Polsatu Jerzy Mielewski poinformował na Twitterze, że Konarski szybko zszedł z treningu z powodu urazu kostki. Zdjęciem opublikowanym również na Twitterze potwierdził to serwis Worldofvolley.com
Co prawda szybko rozeszły się informacje, że uraz naszego głównego atakującego nie powinien okazać się poważny, ale jeszcze po północy nikt nie przesądzał, że Konarski w czwartek zagra. – Wszystko powinno być dobrze. Rano będę wiedział więcej, po zastosowanych zabiegach – przekazał nam rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
W czwartkowy poranek sytuacja okazała się na tyle dobra, że Konarski wziął udział w rozruchu kadry na Narodowym. – Nie wiem, kto wszczął alarm, ale zrobił to niepotrzebnie. Wszystko jest ok. Nie ma żadnego problemu, „Konar” normalnie trenuje – poinformował Szyszko.