Siatkówka. Matthew Anderson odejdzie z Zenitu Kazań?

Krążą pogłoski, że jeden z najlepszych siatkarzy świata, Matthew Anderson, zmieni wkrótce barwy klubowe. Amerykanin stwierdził w wywiadzie dla sport.business-gazeta.ru, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.

Anderson to czołowy zawodnik najlepszej europejskiej drużyny, Zenitu Kazań, a także pewny punkt reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Z klubem wygrał dwie ostatnie edycje Ligi Mistrzów, a z kadrą narodową sięgnął po brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio. W ostatnim czasie mówiło się, że otrzymał nieoficjalną propozycję dołączenia do włoskiego zespołu Cucine Lube Civitanova, lecz szybko sprostował te plotki.

- Nie rozmawiałem z żadnym z włoskich klubów. W konwersacje dotyczące mojej przyszłości zaangażowany jest mój agent i to on dyskutuje z Zenitem i innymi klubami. Owszem, otrzymałem kilka ofert, ale zupełnie o nich nie myślę. Staram się koncentrować na najbliższych spotkaniach - powiedział 29-latek.

Anderson występował na półwyspie Apenińskim w latach 2010-2012. Najpierw odziewał barwy Calippo Sport, a następnie Casy Modeny. Jest jednym z nielicznych siatkarzy, którzy grają na dwóch pozycjach. W Zenicie razem z Wilfredo Leonem tworzą parę przyjmujących, w reprezentacji gra natomiast jako pierwszy atakujący.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.