Siatkówka. Do trzech razy sztuka! Zespół Ferdinando De Giorgiego pokonał drużynę Stephane'a Antigi

Mecz ostatnich dwóch byłych selekcjonerów polskiej kadry, czyli spotkanie Jastrzębskiego Węgla z ONICO Warszawą, zakończył się wygraną gospodarzy 3:1 (25:18, 25:21, 19:25, 25:23).

Sobotnie spotkanie Jastrzębskiego Węgla z ONICO Warszawą było trzecim starciem drużyn w sezonie 2017/2018. Poprzednie dwa mecze wygrali stołeczni zawodnicy, pokonując rywali ze Śląska 3:0 w lidze i 3:2 w Pucharze Polski. W 26. kolejce siatkarskiej ekstraklasy było jednak inaczej.

Siatkówka, którą grali jastrzębianie w pierwszych dwóch partiach, całkowicie zaskoczyła rywali. Przede wszystkim świetnie prezentowali się Salvador Oliva, który dał swojemu zespołowi w pierwszym secie 6 punktów oraz Maciej Muzaj, który w drugiej partii zdobył ich 8. Sytuacja po drugiej stronie siatki wyglądała inaczej. Po inaugurującym rozdaniu Antoine Brizard miał nieco mniej zaufania do Nikoli Gjorgiewa (nic dziwnego – atakujący skończył tylko 1 na 9 akcji), podczas gdy Samica grał na 33 procentach skuteczności ataku, a słabo spisujący się Wojciech Włodarczyk został zmieniony przez powracającego po kontuzji Bartosza Kwolka.

Roszada na przyjęciu, która w poprzednim meczu z zawiercianami dała ONICO zwycięstwo, tym razem starczyła tylko na wygranie seta. W trzecim secie rola atakującego warszawian została ponownie zmarginalizowana i najwięcej piłek do gry dostawali Kwolek z Samicą (25:19). Mimo wszystko to czwarty set stał na najwyższym poziomie. Obie drużyny prezentowały się z około 55 procentową efektywnością ataku i przyjęcia, dwukrotnie zablokowały rywali i popełniły niewiele błędów (4:6). Choć przez większość partii prowadzili siatkarze Jastrzębskiego Węgla, to stan rywalizacji wyrównał się po asie serwisowym Jakuba Kowalczyka (22:22). Mecz zakończył się błędem jednak zagrywki Gjorgjewa i blokiem Jasona De Rocco (25:23).

Jastrzębianie dodali 3 punkty do tabeli PlusLigi, co oznacza, że mają 5 przewagi nad 7. Indykpolem AZS Olsztyn i zachowują szansę na grę o medale w play-off (awansuje do niej tylko sześć pierwszych drużyn). ONICO nadal jest w najlepszej czwórce siatkarskiej ekstraklasy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.