Michał Kubiak: Na pewno wszyscy zagraliśmy bardzo dobre zawody. Oczywiście przydarzyły się błędy, ale przy tak dobrze grających Francuzach i przy tak dużym ryzyku jakie podejmowaliśmy jakieś błędy muszą być. Najważniejsze, że zrobiliśmy ich stosunkowo mało. Moim zdaniem my po prostu dobrze graliśmy w siatkówkę. I przede wszystkim spokojnie.
- Na pewno mecz, który decyduje o tym czy jedziemy, czy nie jedziemy na igrzyska wyzwala dodatkowe emocje. Ale musimy pamiętać, że Memoriał Wagnera to nie jest najważniejszy moment sezonu, tylko turniej, który ma nas przygotować do najważniejszego momentu sezonu. Przygotował, w Gdańsku pokazujemy, że jesteśmy przygotowani dobrze. I na razie tyle, bo awansu jeszcze nie mamy. Teraz skoncentrujemy się na tym, żeby zagrać dobrze ze Słowenią i mam nadzieję, że w niedzielę będziemy się wszyscy cieszyć.