Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?
Gdyby Polki nie przegrały dwóch spotkań rozpoczynających turniej - z Japonią i Serbią - byłyby razem z Rosjankami zdecydowanymi faworytkami do gry o medal. Teraz jednak, w kolejnej fazie turnieju, muszą wygrać wysoko wszystkie mecze, najlepiej przy potknięciach innych mocnych drużyn.
W środę rano o godz. 7 (transmisja w Polsacie, relacja na Sport.pl) Polki rozpoczęły ostatni mecz w grupie A z Algierią. Jego wynik nie ma znaczenia, bo przeciwniczki są najgorszą drużyną mistrzostw i już straciły szansę na awans do kolejnej rundy. We wtorek biało-czerwone wysoko w setach pokonały Peru 3:0.
Bez względu na wyniki środowych meczów rywalkami Polek będą m.in. Rosjanki. Po zdobyciu złotych medali mistrzostw świata w finale z Brazylią w 2006 roku nie umiały potwierdzić prymatu w kolejnych imprezach - igrzyskach oraz dwóch turniejach o mistrzostwo Europy. Przed rokiem Rosjanki zostały dotkliwie pobite przez Polki i straciły szansę na awans do półfinału. Na biało-czerwone czekają także Turczynki, Koreanki i Chinki, mistrzynie olimpijskie sprzed sześciu lat, które są jednym z największych rozczarowań turnieju (dwie porażki w czterech meczach).
Paulina Maj o rozgromieniu Algierii: pograłyśmy uśmiechnięte!
W grupach B i C dotąd nie przegrały Brazylijki i Amerykanki, a więc finalistki ostatnich igrzysk olimpijskich. W walce o medale liczyć będą się także Włoszki i Niemki (po jednej porażce).
Polska - Peru 3:0 (25:10, 25:15, 25:16)
Polska: Sadurek 6, Glinka 9, Okuniewska 10, Kaczor 13, Werblińska 8, Gajgał 11, Zenik (libero), Jagieło 4, Kosek 1, Zaroślińska, Wołosz.
Pozostałe wyniki i tabela grupy A: Serbia - Algieria 3:0, Kostaryka - Japonia 0:3.
Jerzy Matlak: ? Przez sędziów wyszedłem na głupka