Zaskakujące słowa po meczu z Niemkami. Polki nie wiedziały, że wywalczyły awans

- O awansie do ćwierćfinału dowiedziałyśmy się po meczu, jak wygrałyśmy, to wiedziałyśmy, że mamy ten awans - mówiła Zuzanna Górecka na antenie Polsat Sport po sobotnim meczu z reprezentacją Niemiec. Polki wygrały to spotkanie 3:2 i awansowały do czołowej ósemki mistrzostw świata siatkarek.

Po kolejnym tie-breaku reprezentacja Polski odniosła kolejne zwycięstwo na mistrzostwach światach. W sobotę podopieczne Stefano Laviarinego pokonały 3:2 reprezentację Niemiec i awansowały do czołowej ósemki tegorocznych MŚ. Jednak Polki miały zagwarantowany awans do ćwierćfinału już wcześniej, po wygranej Kanady z Dominikaną. Nasze reprezentantki nie śledziły jednak tego spotkania i nie zdawały sobie z tego sprawy.

Zobacz wideo

"Grałyśmy, żeby wygrać". Polki grały z Niemkami o maksymalną liczbę punktów

- Kiedy dowiedziałyśmy się o awansie? Po meczu, jak wygrałyśmy, to wiedziałyśmy, że mamy ten awans - mówiła na antenie Polsatu Sport, przyjmująca reprezentacji Polski, Zuzanna Górecka. - Później, jak poszłam do rodziny, to dowiedziałam się, że był ten awans wcześniej. Jakby... Nie wiedziałyśmy. Grałyśmy, żeby wygrać.

- Jestem bardzo zadowolona i dumna z tej drużyny, że z meczu na mecz, stajemy się pewniejsze siebie i idziemy do przodu - dodawała Górecka. Pytana o ćwierćfinałowy mecz z Serbią podkreślała - Teraz misja Serbia i tak samo wychodzimy, będziemy walczyć, na pewno zostawimy kawał serducha na boisku. Ten turniej pokazał, że każdy z każdym może wygrać i na pewno to będziemy chciały zrobić. Czy się uda? Zobaczymy.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Przez wygraną w tie-breaku, Polki zdobyły dwa punkty za mecz z Niemkami i z tego powodu zajęły ostatecznie czwarte miejsce w grupie i dlatego zmierzą się w ćwierćfinale mistrzostw świata z reprezentacja Serbii. Serbki pozostaję niepokonane na tegorocznym turnieju i do tej pory straciły tylko dwa sety - oba w meczu wygranym 3:2 z Bułgarią. Polki grały już także z aktualnymi mistrzyniami świata i po zaciętym spotkaniu przegrały ostatecznie 0:3. W najbliższy wtorek, 11 października o 20:30, podopieczne Lavarinego będą miały okazję na rewanż w ćwierćfinale MŚ.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.