Siatkarskie M¦. Szef FIVB: Rosjanie zapłacili za manipulacje

- Manipulowanie meczami może zabić nasz sport - przyznał prezydent ¶wiatowej federacji siatkówki Jizhong Wei, komentuj±c kontrowersyjne zasady rozgrywania turnieju finałowego mistrzostw ¶wiata.. - Chcę jednak dodać, że nie opłaca się tego robić, o czym przekonali się Rosjanie - dodał.

Jizhong Wei zapowiedział, że obecna formuła rozgrywania mistrzostw może zostać zmieniona przed kolejnym mundialem w 2014 roku. Jest to odpowiedź na falę krytyki systemu zastosowanego we Włoszech. Rywalizacja w trzech kolejnych etapach grupowych dała zespołom szanse na kombinacje, mające na celu uniknięcie niektórych groźnych rywali w kluczowej fazie półfinałowej turnieju.

O manipulowanie wynikami głośno oskarżano przede wszystkim zespoły Rosji i Brazylii.

- Rozumiem krytykę, ale nie ma idealnej formuły. Po prostu losowanie było niesprawiedliwe - stwierdził prezydent FIVB. - System można ulepszyć i będziemy pracować nad formułą, która jest równa dla wszystkich - dodał.

Jizhong Wei przyznał, że istnieje możliwość ukarania zespołów celowo przegrywających mecze, jednak jest to trudne z uwagi na konieczność udowodnienia takiego postępowania.

- Manipulowanie meczami jest bardzo niebezpieczne i może zabić nasz sport - przyznał prezydent FIVB. - Ale chcę także powiedzieć, że takie postępowanie się nie opłaca. Przekonali się o tym Rosjanie, którzy za to zapłacili wysoką cenę - stwierdził Jizhong Wei po porażce Sbornej z Serbi± 1:3 w trzeciej rundzie mistrzostw. Po wygranej Serbowie są już pewni gry w półfinale. Rosja we wcześniejszej fazie turnieju była oskarżana o celowe przegranie z Hiszpanią, by trafić na łatwiejszych rywali.

Słowa prezydenta federacji siatkówki są szokujące przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że mimo całej dyplomatycznej przemowy, w końcu oskarżył jedną z drużyn o celowe przegranie meczu. Po drugie dlatego, że oprócz Rosjan powinien wymienić jeszcze kilka drużyn, które "sensacyjnie" przegrywały ze słabszymi rywalami np.: Brazylię (z Bułgarią 0:3), czy Serbię.

Mistrzowie świata też odpuszczali?

- Włosi powinni się wstydzić za system rozgrywek, w którym przegrywający ma łatwiejszych przeciwników - krytykował organizatorów mistrzostw świata trener Brazylii Bernardo Rezende przed sobotnim meczem z Bułgarią. A potem pozwolił swojej drużynie przegrać 0:3, aby w walce o półfinał nie spotkać się z Kubą.

W środę kolejne mecze trzeciej fazy grupowej turnieju. O godzinie 17. Włosi zagrają z Francją, a Argentyna z Rosją. O 21. Bułgaria zmierzy się z Kubą, a mistrzów świata Brazylijczyków sprawdzą Niemcy.

Wszystkie wyniki, terminarz i informację z Mistrzostw Świata we Włoszech znajdziesz w specjalnym serwisie Sport.pl.

Nie kombinowali tylko Polacy? 

Więcej o: