Końcówka spotkania miała niesamowity przebieg. Tie-break trwał aż 28 minut, czyli tyle samo, co pierwszy i drugi set. Sędzia Ortiz Ramirez zupełnie się pogubił. Już na początku meczu pokazał, że nie ma pojęcia, jak interpretować takie sytuacje, w których atakujący wpycha piłkę w blok rywali.
To doprowadziło do ogromnego zamieszania i długich przerw. Po zakończeniu spotkania Julio Velasco pokazał sędziom i Polakom "gest Kozakiewicza" >>
- Ochłonąłem, ale byłem bardzo zdenerwowany. Nie da się popełnić tylu błędów w ciągu spotkania. Trener reprezentacji Polski nie powinien kwestionować każdej decyzji, by nie dochodziło do takich dyskusji i zastanawiania się, rozmów między arbitrami. Nie na tym polega siatkówka. Cztery lata temu udało nam się wygrać z USA i pomóc reprezentacji Polski - powiedział Velasco w rozmowie z Polsatem Sport.
MŚ siatkówka 2018. Polska - Argentyna 2:3. Czy sędzia zabrał nam zwycięstwo?
- Nie mam nic przeciwko Polakom. Wręcz przeciwnie, ale nie może dochodzić do tak nerwowych sytuacji z trenerem, kwestionującym w każdym spotkaniu tych mistrzostw każdą decyzję, która jest nie po myśli reprezentacji.
Julio Velasco zapowiedział również, że Argentyna rozegra podobne spotkanie przeciwko Serbii i na pewno nie podda się - chociaż szans na awans do III fazy grupowej już nie ma.
MŚ siatkówka. Polska - Francja. Gdzie obejrzeć mecz? Transmisja TV, stream online
Terminarz MŚ siatkówka:
sobota, 16:00: Serbia - Argentyna
sobota, 19:40: Polska - Francja
niedziela, 16:00: Francja - Argentyna
niedziela, 19:40: Polska - Serbia
Jeżeli podobał Ci się artykuł, to wypróbuj nasz nowy sportowy newsletter. Kliknij, się zapisać >>>
![Gol Milika w debiucie? Piękna historia na naszych oczach [Typy bukmacherskie 23.01]](https://bi.im-g.pl/im/88/6b/19/z26655368F,Arkadiusz-Milik-w-Marsylii-.jpg)
