- Zawsze uważałem, że Polacy to normalni ludzie. Kiedy przyjeżdżałem tu z klubem, nie było żadnych problemów. Na mistrzostwach świata zdałem sobie sprawę, że to zgniły naród - powiedział po zakończeniu siatkarskiego mundialu Aleksiej Spiridonow . Ponadto, przyjmujący "Sbornej" opluł jednego z kibiców i udawał, że strzela do nich z karabinu.
W środę FIVB poinformowała, że wymierzy Spiridonowowi odpowiednią karę. Inny pogląd w tej sprawie wyraził szef rosyjskiego związku siatkarskiego. - Spiridonow nie zostanie przez nas dodatkowo ukarany. Gdy FIVB podejmie decyzję, wtedy my to wyegzekwujemy - powiedział Stanisław Szewczenko.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!