Wcześniej Winiarski zapowiedział, że zrezygnuje z występów w reprezentacji, ale tylko na rok. - Myślę że mój czas też już dobiegł końca, po tych wszystkich ciężkich latach przyszły rok będzie na pewno dla rodziny. W przyszłym roku w reprezentacji nie zagram - mówił Winiarski.
To już czwarty zawodnik, który zrezygnował z gry w kadrze po zdobyciu mistrzostwa świata. Paweł Zagumny, Krzysztof Ignaczak i Mariusz Wlazły już wcześniej ogłosili, że po finale z Brazylią kończą reprezentacyjne kariery. "Przyszedł czas na młodych i głodnych sukcesu" - powiedzieli zgodnie.
Podczas gdy decyzja Zagumnego, Ignaczaka i Wlazłego nikogo nie dziwi, to oświadczenie Winiarskiego jest sporą niespodzianką. Wydawało się, że kapitan reprezentacji dotrwa do igrzysk w Rio de Janeiro, które odbędą się za dwa lata.
Krzysztof Ignaczak: Mówiłem, że jak zdobędziemy złoto, kończę karierę
>>>Biografia wielkiej postaci polskiej siatkówki Huberta Wagnera. Przeczytaj książkę <<<