M¦ siatkarzy 2014. Zagumny: Dopiero w Łodzi przekonamy się, czy stać nas na grę o medale

- Czuję się dobrze, zgranie z drużyn± już jest, a z dnia na dzień będzie chyba jeszcze lepsze - mówi nam Paweł Zagumny. - Zagrali¶my dopiero trzy mecze, jeste¶my z nich zadowoleni, ale daleko jeszcze do tych spotkań, które dużo o naszej drużynie powiedz±. Dopiero w Łodzi przekonamy się, czy stać nas na grę o medale - dodaje najbardziej do¶wiadczony zawodnik reprezentacji Polski.

Którym siatkarzem reprezentacji Polski jesteś? Sprawdź! [PSYCHOTEST]

Łukasz Jachimiak: Jak ci się podobał mecz, w którym jako jedyny z "12" nie zagrałeś nawet przez chwilę?

 

Paweł Zagumny: Przyjemnie się na to patrzyło, stojąc z boku. Byliśmy odpowiednio skoncentrowani i szybko zrobiliśmy swoje.

Po dwóch kolejkach mistrzostw świata w statystykach byłeś zdecydowanie najlepszym rozgrywającym. Jesteś zadowolony z tego, jak zagrałeś przeciw Serbii i Australii?

 

- Tak, nie mogę narzekać. Czuję się dobrze, zgranie z drużyną już jest, a z dnia na dzień będzie chyba jeszcze lepsze.

Andrzej Niemczyk stwierdził w felietonie na łamach "Przegl±du Sportowego", że świetnie wyglądasz motorycznie. Czujesz, że pod tym względem jesteś przygotowany wyjątkowo dobrze?

 

- Nie widzę siebie, jak gram, nie analizowałem tych meczów. Czuję się dobrze, wydaje mi się, że fizycznie wszystko jest w porządku, ale wolę zaczekać na weryfikację do Łodzi. Tam zagramy z mocnymi rywalami, jak się zakwalifikujemy do strefy medalowej, to będę mógł powiedzieć, że jest naprawdę dobrze.

Na Wrocław cel jest niezmienny - jak zapowiedziałeś zaraz po meczu z Serbami, walec Polska ma rozjeżdżać kolejnych rywali?

 

- Zgadza się, tak musi być. Kolejne zwycięstwa za trzy punkty są bardzo ważne, budują psychikę, bardzo nam ich trzeba.

Jesteś naszym najbardziej doświadczonym zawodnikiem, więc powiedz, jak oceniasz potencjał zespołu mocno zmienionego, odkąd prowadzi go Stephane Antiga.

 

- Zagraliśmy dopiero trzy mecze, jesteśmy z nich zadowoleni, ale daleko jeszcze do tych spotkań, które dużo o naszej drużynie powiedzą. Dopiero w drugiej fazie w Łodzi przekonamy się, czy stać nas na grę o medale.

Łatwo wygrany mecz z Serbią i ewentualne zwycięstwo nad Argentyną w niedzielę to jeszcze będzie za mało, żeby coś prognozować?

 

- Na pewno Argentyna spróbuje nam się postawić i wyjść do drugiej fazy z jak najlepszym bilansem. Na porażkę nie może sobie pozwolić, bo już przegrała z Serbią. Ale jak nie prześpimy tego meczu, to będzie dobrze. Powinniśmy go wygrać za trzy punkty. Musimy dobrze serwować, wtedy odrzucimy ich od siatki i bardzo utrudnimy grę ich dwóm największym gwiazdom, czyli rozgrywającym, bo Luciano De Cecco i Nicolas Uriarte to moim zdaniem najbardziej wartościowi gracze Argentyny. Ale sprężymy się i jak zrobimy swoje, to do tych na pewno trudniejszych spotkań w Łodzi przystąpimy z dobrą zaliczką punktową.

Siatkarskie mistrzostwa świata potrwają do 21 września. W pierwszej fazie rywalami Polaków będą jeszcze siatkarze Kamerunu (6.09) i Argentyny (7.09). Do II rundy awansują po cztery najlepsze drużyny z każdej z grup z zachowaniem wyników między nimi. Czwórka z "polskiej" grupy zagra z czterema najlepszymi drużynami z grupy D. Obecnie są to Iran, Francja, Włochy oraz USA. Druga runda rozpocznie się 10 września.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.