Mistrzostwa Europy w siatkówce. Błędy Kurka w kluczowych momentach

Polska przegrała po dramatycznym tie-breaku z Bułgarią 2:3 i odpadła z siatkarskich mistrzostw Europy. W kluczowych momentach dwa poważne błędy popełnił Bartosz Kurek, przyjmujący reprezentacji Polski.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Polscy siatkarze wygrali dwa pierwsze sety, jednak później kompletnie oddali kontrolę nad spotkaniem. W dwóch kolejnych setach Polska ugrała jedynie 20 i 24 punkty, przez co byliśmy świadkami tie-breaka. W nim lepsi okazali się Bułgarzy (18:16).

Niestety, w dwóch bardzo ważnych momentach błędy popełnił jeden z najlepszych polskich siatkarzy na tym turnieju Bartosz Kurek.

Pierwszy błąd dał Bułgarom pierwszą piłkę meczową. Przy stanie 13:13 Bułgarzy popełnili błąd przyjęcia, a Kurek zaatakował przechodzącą piłkę. Trafił w boisko, ale chwilę później sędzia pokazał jednak, słusznie, że atakujący dotknął siatki, przez co straciliśmy punkt.

"Próbował uciekać, liczył, że będzie mu to darowane, ale nie było to możliwe...". Tak relacjonowaliśmy mecz z Bułgarią Z Czuba i na żywo ?

Drugi błąd dał już rywalom zwycięstwo w całym spotkaniu. Piłka wystawiona na środek nie wzniosła się na odpowiednią wysokość, Kurek zaatakował ją z najwyższym trudem, po czym wylądował tak niefortunnie, że musiał przebiec pod siatką na stronę rywali. Było to równoznaczne ze stratą punktu i odpadnięciem z turnieju.

Bułgarzy w środowym ćwierćfinale zmierzą się z Niemcami.

Czy Anastasi powinien zostać?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.