U Daniela Castellaniego Święty Mikołaj nosi krótkie spodenki

Kiedy u nas śnieg skrzypi pod stopami i temperatury spadają poniżej zera, w Argentynie słońce, upał i lato w pełni. Jak wobec tego wyglądają tam Święta Bożego Narodzenia? O tradycjach bożonarodzeniowych, Świętach w poprzednich latach i planach na obecne opowiada Daniel Castellani wraz z rodziną.

Wszystko o siatkówce na Reprezentacja.net ?

Święta w Polsce kojarzą się przede wszystkim ze śniegiem. Wielu z nas nie wyobraża sobie tego czasu bez białego puchu. Jednak w niektórych częściach świata Boże Narodzenie musi się odbyć bez niego. Tak też jest w Argentynie, czyli ojczyźnie Daniela Castellaniego, trenera polskiej reprezentacji mężczyzn. Jak zatem święta spędza się w tym kraju? Czy zwyczaje, atmosfera są zupełnie inne? - Ja i moja rodzina mieszkamy na południu Argentyny. W okresie świątecznym w Ameryce Południowej jest pełnia lata, więc jest bardzo gorąco i co za tym idzie niektóre rzeczy troszeczkę się zmieniają, ale to są drobiazgi - mówi Daniel Castellani. - Inne są potrawy, które są bardziej "świeże" (nie gotowane). Natomiast jeżeli chodzi o dekoracje, to wszystko jest tak samo jak na całym świecie - wyjaśnia Argentyńczyk.

Jako że pogoda jest zupełnie inna niż w Polsce, mnóstwo czasu spędza się na zewnątrz. - Cała rodzina zbiera się na świeżym powietrzu, w przydomowym ogrodzie i razem spożywa potrawy - wyjaśnia syn szkoleniowca, Ivan. Trener reprezentacji Polski pytany o tradycję związaną z dwunastoma potrawami na wigilijnym stole odpowiada: - U nas tej tradycji nie ma. Oczywiście, jest tradycja związana z nawiedzaniem świątyń przez katolików. Ponadto w każdej rodzinie ktoś przebiera się za Świętego Mikołaja. Szczególnie gdy jest dużo małych dzieci, zwyczaj ten jest kultywowany. Prezenty natomiast są rozdawane o dwunastej w nocy.

Czy zatem Daniel Castellani woli Święta w śnieżnej i zimnej Polsce czy może w upalnej Argentynie? - To są dwie różne rzeczy (śmiech). Kiedy wszystko jest zasypane śniegiem, jest pięknie, odczuwa się bardziej tę prawdziwą atmosferę Świąt. Z drugiej jednak strony, gdy jest gorąco, można chodzić w krótkich spodenkach, można pograć w piłkę wodną, kąpać się w basenie... Bardziej zdecydowany jest Ivan. - Święta ze śniegiem są przepiękne. W Ameryce Południowej jest bardzo gorąco w tym okresie i jest trochę dziwnie, ponieważ wiele tradycji jest związanych z zimą - Święty Mikołaj normalnie nosi płaszcz, długie spodnie i kozaki, natomiast u nas szorty (śmiech).

Te Święta dla Daniela Castellaniego będą jeszcze inne. Wraz z resztą rodziny udał się na wakacje do Meksyku. - Na pewno będziemy we czwórkę świętować. Będziemy niedaleko morza, więc myślę, że będzie fajnie - wyjaśnia. - To, co jest najważniejsze, to fakt, że zawsze w tym okresie jesteśmy wszyscy razem, we czwórkę i wtedy tak naprawdę nie ma znaczenia, gdzie spędzamy Boże Narodzenie - dodaje Ariana, córka szkoleniowca polskiej reprezentacji.

Więcej o świętach Daniela Castellaniego ? przeczytaj na Reprezentacja.net

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.